Bayern Monachium znajduje się obecnie w bardzo dobrej sytuacji. Mistrzowie Niemiec prowadzą w lidze z przewagą 16 punktów nad wiceliderami oraz nadal liczą się w walce o Puchar Niemiec i Ligę Mistrzów.
Podczas swojego ostatniego wywiadu dla niemieckiego dziennika „Bild” Kingsley Coman poruszył wiele kwestii związanych nie tylko z Bayernem Monachium, ale i również niemiecką Bundesligą.
Jednym z pierwszych tematów, które zostały poruszone podczas wspomnianego wywiadu było mistrzostwo kraju. Do tej pory francuski skrzydłowy zdobył już ogółem sześć tytułów mistrzowskich.
− Kiedy po raz ostatni nie wygrałem mistrzostwa? T to było ponad pięć lat temu, kiedy grałem dla zespołu Paris Saint-Germain do lat 19. Jednakże jako zawodowiec nie doświadczyłem tego jeszcze – powiedział Coman.
− Oczywiście naszym celem jest zostać mistrzem Niemiec teraz i w przyszłości. Wykonaliśmy teraz wielki krok ku temu, ciężko sobie na to zapracowaliśmy – odpowiedział zapytany o możliwość wygrania kolejnych mistrzostw w Niemczech.
Bayern prowadzi obecnie w tabeli ligowej z przewagą 16 punktów nad wiceliderami. Ostatnimi czasy bardzo często słyszy się, że Bundesliga nie jest już tak silną ligą jak przed laty. Mimo wszystko Coman uważa, że niemieckie rozgrywki nie są wcale tak słabe.
− Nie Bundesliga nie jest zbyt słaba dla Bayernu, moim zdaniem niemiecka liga posiada bardzo dobry poziom. Rozgrywamy po prostu dobry sezon. Wygraliśmy ciężkie i ważne spotkania – mówił dalej.
− Poziom w Premier League być może jest wyższy, angielska liga jest silniejsza. Ale widzę niemiecką ligę na równi z hiszpańską. Niestety Borussia Dortmund i RB Lipsk zostały wyeliminowane już z Ligi Mistrzów – kontynuował Francuz.
Dziennikarz niemieckiego dziennika „Bild” spytał również Comana o wskazanie swojego wymarzonego klubu. Nie mogło także zabraknąć pytań odnośnie jego przyszłości i możliwości pozostania w bawarskim zespole na wiele lat.
− Z całą pewnością jestem tutaj na 5 czy 6 lat. Nie mogę jednak powiedzieć, że na 10 lat – będę wtedy miał 31. Nadal tutaj jestem. Niedawno przecież podpisałem umowę do 2023 roku. Z całą pewnością zostaję tutaj na długo – wyjawił skrzydłowy „Dumy Bawarii”.
− Moim ulubionym klubem zawsze było PSG. Grałem tam bardzo długo. Szczerze mówiąc, jeśli miałbym pewnego dnia opuścić Bayern, to tylko na rzecz jeszcze większego klubu, ale takowy klub nie istnieje! – zakończył.
Komentarze