W 2012 roku w finale Ligi Mistrzów w Monachium Diego Contento wyszedł w pierwszym składzie FC Bayern na pojedynek z Chelsea Londyn. Dwa lata później wychowanek FCB przeniósł się do Francji. Co słychać u zawodnika Girondins Bordeaux?
Diego Armando Contento, bo tak w pełni nazywa się Niemiec z włoskim korzeniami który dwa pierwsze imiona otrzymał od rodziców na cześć legendy światowego futbolu - Maradony, w 2014 roku przeniósł się do Francji do Bordeaux, gdzie gra do tej pory. Na swoim koncie 27-letni zawodnik ma 68 występów dla tego klubu, a swego czasu był nadzieją Monachijczyków na przyszłość lewej obrony.
- Mamy za sobą dobrą fazę sezonu. Wcześniej nie byłem w pełni zdrowy, więc nie grałem zbyt często, ale teraz jestem w 100% przygotowany. Mogę znów pokazywać taką grę jak wcześniej - powiedział Contento, który po powrocie na boisko wraz z kolegami zdobył 10 punktów na 15 możliwych.
Diego pomimo transferu wiele miesięcy temu, nadal czuje sentyment do stolicy Bawarii, skąd pochodzi. Do Bordeaux wyjechał wraz z żoną i dwójką dzieci, ale serce w całości nie opuściło Niemiec.
- Teraz w głowie mam tylko Girondins. Jednak jasne jest to, że FC Bayern zawsze będzie w moim sercu. Tam się urodziłem i to był mój pierwszy klub. W składzie są gracze klasy światowej i prowadzi ich trener na tym samym poziomie. Myślę, że potrójna korona jest w ich zasięgu - dodał Diego.
Komentarze