Skrzydłowy Bayernu Monachium – Douglas Costa – zabrał głos w sprawie Pepa Guardioli, który sprowadził Brazylijczyka do Bayernu latem 2015 roku. Skrzydłowy bardzo szybko wkomponował się w zespół i stał się jednym z kluczowych piłkarzy w układance Katalończyka.
W wywiadzie z magazynem Kicker Costa wyjaśnił jak Guardiola pomógł mu w rozwoju – Brazylijczyk otwarcie powiedział, że pod skrzydłami Katalończyka o wiele łatwiej było mu odnaleźć się w nowym klubie.
– Nie jest łatwo dołączyć do takiego klubu jak Bayern. Jednak kiedy masz wsparcie takiego trenera jak Guardiola, to wtedy wyobrażasz sobie, że możesz zostać innym piłkarzem, który może zrobić różnicę. Guardiola powtarzał mi to każdego dnia – powiedział Douglas Costa.
– Mówił mi także o Messim. 'Nie zostawaj Messim, ponieważ jest tylko jeden Messi' powtarzał. 'Lecz ty możesz dokonać coś innego, coś czego nikt inny nie jest w stanie zrobić'. Guardiola miał naprawdę coś wyjątkowego i jestem do niego wielce przywiązany – kontynuował skrzydłowy "Die Roten".
Costa nie może również doczekać się pracy z nowym trenerem – Carlo Ancelottim. Brazylijczyk podkreślił w rozmowie, że Włoch posiada mnóstwo umiejętności, jednakże jak sam mówi już nigdy nie przywiąże się do kogoś tak bardzo jak do Pepa Guardioli.
– Oczywiście nigdy już nie będę tak bardzo przywiązany do kogoś tak jak miało to miejsce w przypadku Guardioli, który sprowadził mnie do Niemiec. Jednak gdziekolwiek Ancelotti był, to wygrywał mistrzostwa i zdobył Ligę Mistrzów z Realem czy Milanem. Ma mnóstwo umiejętności – dodał.
– Marcelo, który zna go z Realu Madryt mówi tylko w superlatywach na jego temat. Mówi, że jest wspaniałym trenerem. Co więcej Bayern nigdy nie zatrudniłby trenera, który nie byłby na poziomie równym Katalończykowi. Bayern zdecydowanie będzie w dobrych rękach – zakończył Costa.
Źródło: ESPN
Komentarze