Kilka dni temu w starciu trzynastej kolejki niemieckiej Bundesligi Bayern Monachium poniósł pierwszą porażkę pod wodzą Hansiego Flicka. Przypominamy, że mistrzowie Niemiec zostali pokonani 2:1 przez Bayer Leverkusen (jedynego gola zdobył Thomas Mueller).
Jak donoszą dziennikarze niemieckiego dziennika „Bild” po ostatniej klęsce, 54-letni szkoleniowiec w przygotowaniach do kolejnego meczu skupia się przede wszystkim na agresywnym pressingu. Podczas tajnego treningu piłkarze pracowali ostatnio nad poprawą gry w środku pola, aby częściej wygrywać piłki i dopuszczać swoich rywali do jak najmniejszej liczby kontrataków.
Niewykluczone, że w najbliższym starciu przeciwko Gladbach w wyjściowej jedenastce monachijczyków znajdzie się Philippe Coutinho oraz Thiago. Hiszpan mimo roli rezerwowego (tylko raz grał u Hansiego od początku) na ostatnim treningu pracował bardzo ciężko, był mocno zmotywowany i znajdował się w bardzo dobrym nastroju.
− Thiago jest piłkarzem, na którego zawsze możesz liczyć, to ktoś o wielkich umiejętnościach – cytują dziennikarze słowa Flicka sprzed tygodnia.
Jako że pozycja Kimmicha w środku pola jest bezpieczna, to Thiago miałby powalczyć o miejsce w wyjściowej XI z Leonem Goretzką. Co z kolei z brazylijskim magikiem? Dziennikarze zaznaczają, że Cou w końcu odnalazł się u Flicka i zaczyna pełnić bardzo ważną rolę.
Brazylijczyk grał ostatnio nie tylko za plecami Roberta Lewandowskiego, ale i również na lewym skrzydle. Jednak jego panowanie nad piłką i rozegranie mogą sprawić, że to właśnie na niego postawi w sobotę 54-latek. Według „Bilda” Coutinho miałby zapewnić większą spójność w środku pola FCB. Czas jednak pokaże jaka XI wyjdzie w sobotę na boisko – niemniej jednak można spodziewać się kilku zmian.
− Zmiana trenera wprowadziła powiew świeżości do drużyny. Znowu jesteśmy zmotywowani. Atmosfera uległa całkowitej zmianie. To dla mnie wielka różnica – powiedział w niedzielę Brazylijczyk.
Komentarze