Wraz z końcem bieżącego sezonu z ekipą rekordowego mistrza Niemiec pożegna się dwóch zawodników, którzy zostali wypożyczeni latem ubiegłego roku.
Jak się już pewnie domyślacie mowa jest o takich piłkarzach jak Philippe Coutinho oraz Ivan Perisic. Biorąc pod uwagę różne doniesienia, to wykupienie obu pomocników (Bayern zachował sobie prawo do wykupu) wydaje się mało realnym scenariuszem.
Niemniej jednak ostatnio pojawiły się dość zaskakujące informacje z Hiszpanii. Przypomnijmy raz jeszcze − Barcelona w obliczu problemów z pozyskaniem nowych piłkarzy w zimowym okienku transferowym, miała rozpocząć proces skrócenia wypożyczenia Coutinho.
Ma to mieć również związek z faktem, iż działacze katalońskiego klubu mieli się dowiedzieć, że "Bawarczycy" z całą pewnością nie skorzystają z opcji wykupu Brazylijczyka w letnim okienku transferowym (kwota ta została ustalona na sumę 120 milionów euro).
Na dementi w tej sprawie nie przyszło nam czekać zbyt długo. Rzecznik "Dumy Katalonii" w rozmowie dla "Goal" i "Spox" dał jasno do zrozumienia, że wszelkie plotki związane z wcześniejszym powrotem Philippe są nieprawdziwe.
− Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, zawodnik zostaje w Monachium co najmniej do końca tego sezonu. Wszystko zostało już określone − skomentował rzecznik Barcelony.
REKLAMA
27-latek póki co miał okazję rozegrać 24 spotkania dla pierwszego zespołu Bayernu, w którym to ustrzelił 7 bramek oraz zanotował 8 asyst. Ostatnio na temat Philippe Coutinho wypowiedział się również trener bawarskiego klubu, czyli Hansi Flick.
− Philippe jest niezwykle uzdolnionym piłkarzem, ale musi bardziej integrować się z kolegami. Moim zdaniem nie wyciągnęliśmy z niego jeszcze najlepszego. Miejmy nadzieję, że wkrótce poczyni kolejny krok ponownie i pokaże nam na co go stać − powiedział Flick.
Komentarze