Po tym jak transfer do Leeds nie doszedł do skutku z powodu rzekomo nieudanych badań medycznych, Mickael Cuisance zasilił szeregi francuskiego Olympique Marsylii.
Mickael Cuisance został wypożyczony do końca sezonu do ekipy Olympique Marsylii, która zapewniła sobie również prawo do wykupienia pomocnika Bayernu. Wedle różnych źródeł kwota wykupu waha się w granicach od 18 do 20 milionów euro.
Nie tak dawno temu podczas konferencji prasowej Francuz wypowiedział się na temat swoich przenosin do Ligue 1 oraz ulubionej pozycji na boisku.
− Potrzebowałem regularnej gry. Kiedy dowiedziałem się o zainteresowaniu Olympique Marsylii, nie wahałem się ani przez sekundę. Cieszę się, że tutaj się znalazłem – powiedział Cuisance.
− Co do mojej pozycji, to nie mam żadnych preferencji. W zasadzie czuje się komfortowo na trzech pozycjach w pomocy – mówił dalej.
Jaka jednak przyszłość czeka Cuisance’a? Czy zamierza on odbudować swoją formę w Marsylii i powrócić do Bayernu, aby walczyć o miejsce w kadrze? Na ten moment francuski pomocnik w ogóle nie zaprząta sobie głowy tematem swojej dalszej przyszłości.
− Nie dbam o to, co zapisano w moim kontrakcie. Dam z siebie wszystko tutaj. To wielki klub i jeśli zdecydują się mnie wykupić, to będę szczęśliwy. W zasadzie nie dbam o transfer, chcę grać w piłkę. Dlatego nie wahałem się ani przez chwilę. Zrobię wszystko, aby dobrze reprezentować klub w LM – podsumował Mickael Cuisance.
Komentarze