Na początku lipca do klubu ze stolicy Bawarii po rocznym wypożyczeniu powrócił Mickael Cuisance, który w poprzednim sezonie reprezentował Olympique Marsylię.
Mimo wszystko wypożyczenie Francuza należy uznać za wielkie rozczarowanie, albowiem mimo bardzo dobrego początku w Marsylii, pomocnik z czasem stał się tylko rezerwowym, a pod koniec swojej przygody z Olympique został nawet odsunięty od kadry pierwszego zespołu.
Koniec końców marsylczycy nie zdecydowali się na transfer definitywny Mickaela Cuisance’a, zaś ten powrócił do Monachium, gdzie liczył na drugą szansę i przełamanie pod wodzą nowego szkoleniowca bawarskiego klubu, czyli Juliana Nagelsmanna.
Niemniej jednak 22-latek nie wykorzystał otrzymanych szans i w każdym sparingu spisywał się mocno poniżej swoich możliwości. Nikogo nie powinien więc dziwić fakt, że „Bawarczycy” chcą pozbyć się Francuza tak szybko, jak to tylko będzie możliwe.
Gdyby jednak monachijczykom nie udało się sprzedać Cuisance’a, to klub będzie chciał wypożyczyć byłego gracza Gladbach, aby zwolnić go z listy płac, o czym też doniósł Christian Falk.
Warto wspomnieć, że kilka dni temu Mickael nie znalazł się w kadrze na mecz ligowy z Borussią Dortmund. Wówczas pojawiły się plotki, że może to mieć związek z faktem, że pomocnik jest bliski transferu. Jednakże Florian Plettenberg w swoim podcaście „Meine Bayern-Woche” rozwiał wszelkie wątpliwości i poinformował, że powodem była słaba dyspozycja zawodnika na treningach.
Komentarze