Na początku sezonu 2021/22 do klubu ze stolicy Bawarii powróciło kilku zawodników pierwszej i drugiej drużyny, którzy ostatnie miesiące spędzili na wypożyczeniu w innych klubach.
Wśród nich należy wymienić między innymi Mickaela Cuisance’a, który sezon 2020/21 spędził w Olympique Marsylii. Początkowo pomocnik spisywał się bardzo dobrze, ale z czasem Francuz stracił miejsce w zespole i został tylko rezerwowym.
Koniec końców Francuzi nie zdecydowali się na wykup 22-latka, który po nieudanym wypożyczeniu powrócił 1 lipca do Bayernu. Nieoficjalnie mówi się, że jednym z głównych powodów rezygnacji marsylczyków z byłego gracza Borussii M’Gladbach były jego problemy wychowawcze i brak ambicji.
W trakcie letnich przygotowań Micka co prawda otrzymał szansę na pokazanie się nowemu trenerowi, ale i tym razem zawiódł on oczekiwania i rozczarował Juliana Nagelsmanna, który nie tak dawno temu odniósł się do postawy swojego podopiecznego i jego „podejścia”.
− Jego przygotowania były takie sobie, musi stać się bardziej stabilny. Leon, Josh czy Coco są o wiele bardziej zaawansowani. Miał momenty, w których widać było, że potrafi grać w piłkę. Nie miał łatwej sytuacji – powiedział ponad tydzień temu Nagelsmann.
Niewykluczone jednak, że w ostatnim dniu letniego okienka transferowego, Francuz opuści stolicę Bawarii. Jak informuje niemiecki „Sky”, Mickael nie ma wielkich perspektyw na grę w Monachium. Bardzo możliwe, że Cuisance zmieni otoczenie klubowe (sprzedaż lub wypożyczenie). Póki co pojawiły się kontakty z Turynu i Genui. Kwestią otwartą pozostaje to, czy któryś z klubów „pokusi się” o 22-latka.
Komentarze