DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

„Czego więc powinniśmy się obawiać?”

fot. J. Laskowski / G. Stach

Po 12 latach gry w Werderze Brema Tim Borowski opuszcza północ, i przenosi się do nowego domu w południowym zachodzie Monachium.  28-latek szuka w FC Bayernie nowych wyzwań. „Chcę znowu zdobywać tytuły i świętować sukcesy.”, mówi gracz reprezentacji Niemiec. Czwartek był pierwszym dniem pracy Borowskiego przy  Säbener Straße. Gracz środka pola mówi tutaj o zamianie Bremy na Monachium, jego celach, roli w drużynie i ‘Bawarskim genie’.

REKLAMA

Pytanie: Czy zaaklimatyzował się już Pan w Monachium?

Tim Borowski: Zaaklimatyzowałem się bardzo dobrze. Jestem tu już prawie 2 tygodnie i uważam miasto za piękne. Mojej żonie też się bardzo podoba. Ta zmiana była również decyzją rodzinną.

Pytanie: Czy mógłby Pan jeszcze raz wyjaśnić, dlaczego opuścił Pan Werder?

Tim Borowski: Przeszedłem do FC Bayernu, ponieważ znowu chcę zdobywać tytuły i świętować sukcesy. Rozmowy były bardzo dobre, szczegółowe i przekonujące. Po długim okresie czasu w Bremie chciałem zaznać czegoś nowego. Dlatego nie mogłem odrzucić tak wspaniałej oferty. Decyzję podjąłem z pełnym przekonaniem i radością.

REKLAMA

Pytanie: Był Pan 12 lat w Bremie. Czy po tak długim czasie łatwo jest odejść?

Tim Borowski: To należy do profesjonalizmu, że zamyka się pewny piękny rozdział i stawia się nowe wyzwania.

Pytanie: Jakie sa Pana dalsze cele?

REKLAMA

Tim Borowski: Mam nadzieję, że możemy odegrać kluczową rolę w Champions League. Każdą pozycję mamy bardzo dobrze obsadzoną, stąd naszym wymaganiem jest obronić tytuły z ostatniego sezonu (Mistrz i zdobywca Pucharu Niemiec – przyp. red.)

Pytanie: Jakie są główne różnice między Bayernem a SV Werderem?

Tim Borowski: W porównaniu do Bremy wszystko jest tu bardziej nowoczesne. Wychodzimy z założenia, że nie jest to tylko niepowtarzalny obiekt w Niemczech, ale na całym świecie. Powinniśmy się z tego cieszyć i wykorzystać to.

Pytanie: Odczuwa Pan już w sobie ‘Bawarski gen’, gen zwycięzcy?

Tim Borowski: Naturalnie. To odczuwa się już od pierwszej minuty. Nie tylko dlatego, że mamy bardzo dobrą drużynę. Sukces stoi tu zawsze na pierwszym miejscu. Każdy powinien być tego świadomy, dlatego jesteśmy tu i pracujemy codziennie. Ja jestem jakimś elementen – i miejmy nadzieję że dużym.

REKLAMA

Pytanie: Jak widzi Pan swoją pozycję w kadrze Bayernu? Czy musi się Pan obawiać, że będzie podobnie jak w reprezentacji, gdzie jest Pan tylko rezerwowym?

Tim Borowski: Myślę, że zaletą jest, że jestem elastyczny w pomocy. Mogę grać w środku, ale zagrałbym też dobrze na zewnętrznych pozycjach. Życzę sobie osobiście, abym mógł grać więcej w centrum. Jednak to gdzie zostanę wystwiony okaże się dopiero później. Musimy czekać, jak zostaniemy ustawieni.

Pytanie: W niedalekiej przeszłości miał Pan problemy z kontuzjami, a podczas Euro z grypą. Jak się sprawy teraz maja?

Tim Borowski: Rok po Mistrzostwach Świata nie był z całą pewnością najlepszy, ale to już minęło i czuję, że odzyskałem z powrotem moją dawną siłę. Czuję, że jestem w znakomitej formie i cieszę się na przygotowania i mecze. Wkrótce mogę wystrzelić.

Pytanie: Uważa Pan, że FC Bayern bez dalszych wybitnych wzmocnień, będzie miał coś do powiedzenia w Lidze Mistrzów?

Tim Borowski: Myślę, że posiadamy bardzo dobrą drużynę. Mamy bardzo dobrych napastników, bardzo dobry środek pola, bardzo dobrą obronę i bardzo dobrego bramkarza. Czego więc powinniśmy się obawiać?

Pytanie: Czego spodziewa się Pan po Werderze w nadchodzącym sezonie?

Tim Borowski: Czego można oczekiwać od Werderu, jeszcze nie wiem, ponieważ nie mają dokonanych narazie żadnych dużych inwestycji. Cele będą jednak takie jak w ostatnich latach.

Pytanie: W Monachium na Oktoberfest nakazuje się iść bawić w skórzanych spodniach. Czy po tylu latach na północy może sobie to Pan wyobrazić?

Tim Borowski: Myślę, że skórzane spodnie będą mi pasować. Nie widzę w tym żadnego problemu.

Źródło: sport1.de

Autor: LupekFCB

Źródło:

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...