Pod koniec letniego okienka transferowego potwierdzono, że Leon Dajaku został wykupiony z Bayernu przez Union Berlin za sumę od 1 do 1,5 mln euro (w zależności od pozycji berlińczyków w tabeli ligowej po zakończeniu seoznu).
Jeśli Union utrzyma się w Bundeslidze, to Bayern zarobi w sumie 1,5 mln euro, zaś w przypadku spadku do 2. Bundesligi, berlińczycy zapłacą o 500 tysięcy euro mniej.
Przypominamy, że zaraz po wykupieniu pomocnika, klub z Berlina zdecydował się wypożyczyć Leona Dajaku do angielskiego AFC Sunderland. Tuż po zmianie otoczenia klubowego, 20-latek udzielił wywiadu dla „The Northern Echo”, w którym odniósł się m. in. do czasu spędzonego w Monachium i doświadczenia gry z wieloma gwiazdami.
− Dla mnie to było niewiarygodne, aby zobaczyć takich graczy jak Thiago, Kimmich, Gnabry czy Neuer. To było jak w filmie! Dużo rozmawiałem z Kimmichem i Muellerem. Oni zawsze popychali mnie, aby dawać z siebie 100% - powiedział Dajaku.
− To było również ważne, aby doświadczyć gry z takimi wielkimi zawodnikami. W Bayernie to był wspaniały czas z wieloma tytułami i mam nadzieję, że przeniosę to szczęście tutaj i również wygram wiele tytułów – dodał Niemiec.
W dalszej części rozmowy z dziennikarzem Leon Dajaku odniósł się również do swojego pierwszego meczu jako zawodnik Bayernu oraz VfB Stuttgart, którego jest przecież wychowankiem.
− Kiedy zagrałem swój pierwszy mecz w Stuttgarcie, miałem 17 lat i to było niesamowite. Z pierwszym meczem dla Bayernu, było podobnie jak z VfB. To było coś szalonego, grać przed tyloma kibicami. To coś fantastycznego – podsumował Leon Dajaku.
Komentarze