Wczorajszego wieczoru odbyło się kolejne spotkanie z udziałem zawodniczek Bayernu Monachium, gdzie trenerem jest Alexander Straus.
W ramach czwartej kolejki niemieckiej żeńskiej Bundesligi, zawodniczki klubu ze stolicy Bawarii podejmowały wczoraj na Allianz Arenie w Monachium ekipę Eintrachtu Frankfurt.
Koniec końców pojedynek zakończył się bezbramkowym remisem i podziałem punktów. Tym samym podopieczne Alexandra Strausa na początku sezonu 2023/24 ugrały „tylko” 8 na 12 możliwych do zdobycia oczek w rozgrywkach ligowych. Świadoma tego faktu jest Linda Dallmann, która podkreśliła, że wynik 0:0 jest dla FCB Frauen bolesny z punktu widzenia walki o mistrzostwo kraju.
− Ostatecznie był to mecz bez szans po obu stronach. Większość gry toczyła się w środku pola. To nasza wina, że nie stworzyłyśmy wystarczającej liczby szans i nie strzeliłyśmy gola. Ostatecznie kosztowało nas to zwycięstwo – powiedziała Dallmann.
− Musimy być po prostu groźniejsze pod bramką rywali. Wiemy, że remis boli, zwłaszcza w kontekście mistrzostwa. To nie jest idealne i nie jest naszą ambicją, że zremisowałyśmy już dwa razy po czterech kolejkach – podsumowała Linda Dallmann.
Monachijki do akcji w żeńskiej Bundeslidze powracają dokładnie za tydzień, kiedy to w ramach 5. kolejki ligowej zmierzą się na wyjeździe z RB Lipsk. Początek tego pojedynku zaplanowano o 18:30. Będzie to zarazem ostatni mecz przed październikową przerwą reprezentacyjną.
Komentarze