Historia Alphonso Daviesa jest raczej znana każdemu z nas. Jak już dobrze wiemy w przeszłości defensor FCB musiał wiele wycierpieć w obozie dla uchodźców, po czym wraz z rodziną otrzymał drugą szansę w Kanadzie.
W najnowszym wydaniu klubowego magazynu „51” znajdziemy nie tylko kilka ciekawych artykułów, ale i również wywiady z Hasanem Salihamidzicem (wkrótce się pojawi na stronie) oraz Alphonso Daviesem.
Jeśli mowa o Kanadyjczyku, to utalentowany defensor bawarskiego klubu odniósł się między innymi do swojej przeszłości, kiedy wraz z rodziną przebywał w obozie dla uchodźców. 19-latek nie kryje swojej radości z faktu, że jego krótka historia życia jest inspiracją i motywacją dla wielu innych młodych piłkarzy.
− Przyjechaliśmy do Kanady jako uchodźcy z Afryki i ciężko pracowaliśmy na to, co teraz posiadamy. Myślę, że moje życie jest dowodem na to, że wiele jest możliwe, jeśli pozostajesz wierny sobie i nie pozwolisz sobie zejść na złą drogę – powiedział Davies.
− Kiedy dzieci z całego świata widzą jak gram w piłkę i słyszą o mojej historii, to miło jest wyobrazić sobie, że czerpią z tego motywację i rozwijają odwagę do pracy nad własnymi marzeniami – mówił dalej.
− Przeżyliśmy ciężkie czasy, kiedy byłem bardzo młody i jestem niezmiernie wdzięczny moim rodzicom. Ich podróż rozpoczęła się podczas wojny domowej, zaś do Kanady trafiliśmy z Ghany. Jestem w szczęśliwej sytuacji, w której mogę powiedzieć, że mogę cieszyć się każdym dniem mojego życia – mówił dalej.
REKLAMA
Bez względu na wszystko Davies nie zapomina o swoich korzeniach i zdaje sobie sprawę, że istnieją również inne strony życia. Mimo to Kanadyjczyk stara się udowodnić ludziom, że radość w życiu jest bardzo ważna.
− Wiem, że istnieją inne strony życia. Dlatego też teraz staram się przekazać ludziom, jak ważne jest odczuwanie radości. Staram się to robić na boisku piłkarskim, a także poza nim, co przekłada się na materiały wideo w social mediach – podsumował „Phonzie”.
Komentarze