Obecnym kapitanem Bayernu Monachium jest Manuel Neuer, zaś funkcję jego zastępcy pełni Thomas Mueller. Mimo wszystko od pewnego czasu mówi się, że następcą Manu w przyszłości będzie Kimmich.
Nie tylko piłkarscy eksperci, ale i również działacze bawarskiego klubu są zdania, że idealnym kandydatem na kapitana Bayernu w przyszłości może być nie kto inny, a Joshua Kimmich, który od lat wyróżnia się swoją ambicją i charakterem.
Mimo wszystko podczas ostatniego wywiadu dla „TZ”, Alphonso Davies zdradził, że jeśli pewnego dnia zostałby kapitanem FCB, to byłby w siódmym niebie. Niemniej jednak Kanadyjczyk zdaje sobie sprawę, że przed nim wciąż bardzo daleko droga, zwłaszcza że miewa problemy z komunikacją na boisku.
− Jeśli kiedyś zostanę kapitanem Bayernu, to byłoby to coś wspaniałego. Muszę się jeszcze sporo uczyć, utrzymać się na absolutnie topowym poziomie oraz poprawić komunikację na boisku. Wiele się już nauczyłem, ale potrzeba czasu, aby zostać liderem. Pracuję nad tym − powiedział Davies.
− Czasami daję jakieś wskazówki, ale przyznaję, że nie jest ich zbyt dużo. Staram się to poprawiać, ale w tej chwili trudno jest mi udzielać instrukcji po niemiecku w ferworze gry. Kiedy już coś mówię, to zazwyczaj przypadkowo wypowiadam się po angielsku − mówił dalej.
W trakcie dalszej części rozmowy z dziennikarzem, Alphonso Davies zapytano również, czy obawia się, że pewnego dnia „uderzy mu sodówka do głowy” z racji licznych sukcesów i nie tylko.
− Mogę to wykluczyć, w moim przypadku mam wokół siebie ludzi, którzy trzymają mnie krótko i nie pozwalają mi odlecieć. Nie ma ryzyka, że stracę grunt pod nogami − podsumował Alphonso Davies.
Komentarze