W pierwszym zespole rekordowego mistrza Niemiec możemy obecnie wyróżnić czterech nominalnych środkowych obrońców.
Będąc dokładniejszym mowa o takich zawodnikach jak Eric Dier, Dayot Upamecano, Kim Min-jae oraz Matthijs de Ligt. Ponadto do grona tych
graczy można jeszcze doliczyć Tareka Buchmanna, ale jak już informowaliśmy
ostatnio, młody Niemiec od początku sezonu boryka się z nieustannymi urazami…
Warto jednak mieć na uwadze, że wspomniany wyżej de Ligt, jeszcze
do niedawna był postrzegany jako jeden z kandydatów do odejścia w letnim
okienku transferowym, ale ostatnie wydarzenia wewnątrz klubu doprowadziły do
pewnych zmian.
De Ligt chciałby zostać liderem
W najnowszym odcinku podcastu „Bayern Insider”,
dziennikarze Christian Falk oraz Tobias Altschaeffl pochylili się nad sytuacją
Holendra i wyjaśnili, że jeszcze przed ogłoszeniem decyzji o rozstaniu z
Thomasem Tuchelem, środkowy obrońca rozważał poważnie zmianę otoczenia
klubowego latem 2024 roku.
Niemniej jednak pożegnanie obecnego szkoleniowca sprawia, że
de Ligt będzie chciał ponownie przeanalizować swoją sytuację, zwłaszcza kiedy
wiadomo już będzie, kto przejmie FCB. Według wspomnianych wyżej reporterów, na
ten moment szanse na pozostanie Matthijsa na dłużej są całkiem wysokie!
Co więcej reprezentant Holandii nie zmienił swojego
postrzegania klubu i chciałby w przyszłości stać się liderem obrony ekipy
rekordowego mistrza Niemiec.
Komentarze