Bayern Monachium ma już za sobą ostatni pojedynek przed nadchodzącym wielkimi krokami starciem w elitarnych rozgrywkach Champions League.
Dzisiejszego późnego popołudnia, podopieczni Thomasa Tuchela w ramach dwudziestej siódmej kolejki niemieckiej Bundesligi mierzyli się na wyjeździe z drużyną SC Freiburg, która to z kolei ograła monachijczyków w ubiegły wtorek w Pucharze Niemiec (2:1 dla SCF).
Koniec końców spotkanie na Europa-Park Stadion we Fryburgu zakończyło się skromnym, ale jakże cennym zwycięstwem „Bawarczyków”, którzy dzięki bramce Matthijsa de Ligta dopisali do swojego dorobku 3 punkty i umocnili się tym samym na fotelu lidera.
Tuż po ostatnim gwizdku, w strefie mieszanej dla dziennikarzy, na kilka pytań odpowiedział wspomniany wyżej bohater FCB, który odniósł się między innymi do występu całej drużyny.
− To był dobry występ z naszej strony, ale nie ulega wszelkiej wątpliwości, że wciąż mamy sporo miejsca do poprawy wielu rzeczy – powiedział de Ligt.
Holenderskiego defensora, który ma już trzy trafienia na swoim koncie w debiutanckim sezonie w Bundeslidze, poproszono także o kilka słów na temat bramki, którą strzelił swojemu rodakowi – Markowi Flekkenowi.
− Na treningach reprezentacji zawsze strzelam bramki Markowi. Więc po prostu dziś postanowiłem też spróbować – podsumował z uśmiechem Matthijs de Ligt.
Komentarze