Mistrzostwa świata w piłce nożnej trwają w najlepsze. Dziś czekają nas z kolei ostatnie dwa pojedynki w ramach 1/8 finału mundialu w Katarze.
Z kolei kilka dni temu awans do ćwierćfinału wywalczyli sobie Holendrzy, gdzie wyróżnić możemy jednego reprezentanta Bayernu Monachium – Matthijsa de Ligta.
Defensor bawarskiego klubu nie może raczej mówić o zbyt wielu minutach na mundialu (93 minuty), ale jak podkreślił w rozmowie dla „The Athletic”, przed turniejem nie liczył, że otrzyma jakąkolwiek szansę, dlatego też nie jest sfrustrowany swoją sytuacją.
− To nie jest tak frustrujące, szczerze mówiąc. Każdy zawodnik chce grać, ale jesteśmy grupą 26 zawodników. Szczerze mówiąc, zagrałem więcej niż oczekiwałem na tym mundialu. Spodziewałem się, że nie zagram nic – powiedział De Ligt.
− Wszystko jest całkiem w porządku. Wygrywamy razem i jesteśmy w ćwierćfinale – dodał.
− Spodziewałem się, że trener będzie miał inny pomysł. Rozumiem to. Zawsze ciężko pracuję i trenuję każdego dnia, aby być ważnym dla drużyny – podsumował Matthijs de Ligt.
REKLAMA
Po wyeliminowaniu USA, holenderska reprezentacja narodowa o awans do półfinału mistrzostw świata zagra z Argentyną w najbliższy piątek o 20:00. Miejscem tego pojedynku będzie Lusail Stadium w Lusajl.
Komentarze