DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Debiut Pepa udany

fot. a

Dzisiaj około godziny 18:00 rozpoczął się pierwszy mecz Bayernu Monachium z Pepem Guardiolą na ławce trenerskiej.
 
Hiszpan dał szansę gry wielu młodym zawodnikom. Bramki od pierwszej minuty strzegł Manuel Neuer. Parę stoperów tworzyli Emre Can oraz nowy nabytek Monachijczyków Jan Kirchhoff. Boki obrony to miejsce dla Philippa Lahma oraz Diego Contento. W pomocy brylować mieli Alessandro Schöpf, Pierre-Emile Højbjerg, Vladimir Rankovic, Rico Strieder oraz Oliver Markoutz. Najbardziej wysuniętym zawodnikiem był Thomas Müller.
 
Spotkanie co nie może dziwić to całkowita dominacja najlepszej obecnie drużyny w Europie. Już w 10. minucie bramkę strzałem z 15 metrów zdobył zawodnik zespołu U19 Oliver Markoutz. Bramka na 2:0 to zasługa Thomasa Müller, który skierował piłkę głową do siatki po dośrodkowaniu Diego Contento (22.). 
 
W 27. minucie po raz pierwszy z ławki trenerskiej podniósł się Pep Guardiola, który natychmiast przywołał do siebie Højbjerga. 42-latek dał Duńczykowi kilka wskazówek, a na efekty nie trzeba było długo czekać. Zaledwie trzy minuty później bramkę na 3:0 zdobył Vladimir Rankovic. Mimo utraty trzech bramek najjaśniejszym punktem Fanclubu Wildenau w pierwszej połowie był bramkarz Dominik Forster.
 
W trakcie przerwy Guardiola dokonał aż dziesięciu zmian. Na drugą połowę w porównaniu z pierwszą odsłoną spotkania wyszedł tylko Højbjerg. Skład prezentował się następująco: Starke - Rafinha, Boateng, Wein, Schmitz - Højbjerg, Kroos - Green, Ribéry, Weiser - Weihrauch. Opaskę kapitańską po Philippie Lahmie przejął Ribéry.
 
Zmiany okazały się trafione i zaledwie pięć minut po wznowieniu gry bramkę z 14 metrów na 4:0 zdobył Weihrauch. Minutę później było już 5:0, a trafieniem popisał się wracający po długiej kontuzji Toni Kroos. W 52. minucie na 6:0 podwyższył Juelien Green. 
 
Ale co to? W 54. minucie Starke posłał fatalną piłkę do Boatenga, piłkę przejął Förster i z prawie 30 metrów posłał piłkę do pustej bramki. Kto by się spodziewał, że w meczu z Fanclubem Starke straci swoją pierwszą bramkę w barwach Dumy Bawarii.
 
Stacona bramka podrażniła ambicje Monachijczyków. W 59. minucie bramkę na 7:1 zdobył wracający z wypożyczenia Mitchell Weiser. Zaledwie dwie minuty później na 8:1 po podaniu Kroosa podwyższył Weihrauch.
 
W 65. minucie spotkania padły dwie kolejne bramki. Najpierw autorem trafienia był Kapitan Franck, a 25 sekund później ponownie Weihrauch. Po czterech minutach swoje drugie trafienie dołożył Ribéry
 
W 75 minucie bezczelnym lobem popisał się Julian Green i podwyższył wynik spotkania na 12:1. Zaledwie minutę później ten sam zawodnik zdobył bramkę na 13:1. W 79. minucie swoją czwartą bramkę w drugiej połowie zdobył Weihrauch - 14:1! Siedem minut później bramkę po podaniu Ribéry'ego zdobył Weiser.
 
Nie było niespodzianki. Bayern Monachium pewnie pokonał w Wildenau miejscowy Fanclub 15:1. 

REKLAMA

 

Fanclub Wildenau - FC Bayern 1:15 (0:3)
FC Bayern: Neuer (46. Starke) - Lahm (46. Rafinha), Kirchhoff(46. Wein), Can (46. Boateng), Contento (46. Weiser) - Højbjerg, Strieder (46. Kroos) - Rankovic (46. Schmitz), Schöpf (46. Weihrauch), Markoutz (46. Green) - Müller (46. Ribéry)
Sędzia: Roman Solter (Mantel-Weiherhammer)
Widzów: 11.000 (wyprzedany)
Bramki: 0:1 Markoutz (10.), 0:2 Müller (21.), 0:3 Rankovic (32.), 0:4 Weihrauch (50.), 0:5 Kroos (51.), 0:6 Green (52.), 1:6 Förster (54.), 1:7 Weiser (59.), 1:8 Weihrauch (61.), 1:9 Ribéry (63.), 1:10 Weihrauch (65.), 1:11 Ribéry (69.), 1:12 Green (75.), 1:13 Green (76.), 1:14 Weihrauch (79.), 1:15 Weiser (86.)
Żółte kartki: - / -
Źródło:
sky

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...