Wielkimi krokami zbliża się kolejne starcie Bayernu Monachium w ramach elitarnych rozgrywek Champions League. Już jutro Bayern zagra na wyjeździe z Chelsea.
Przed kilkoma dniami, w starciu ligowym z SC Paderborn, trener Hansi Flick był zmuszony radzić sobie aż bez sześciu zawodników. Powodem ich nieobecności były nie tylko kontuzje, ale i również zawieszenia za żółte kartki. Ogółem rzecz biorąc 54-latek był zmuszony radzić sobie bez takich graczy jak:
− Ivan Perisic (kontuzja kostki)
− Niklas Suele (zerwane więzadło krzyżowe)
– Javi Martinez (kontuzja uda)
– Jerome Boateng (zawieszenie za żółte kartki)
– Benjamin Pavard (zawieszenie za żółte kartki)
– Leon Goretzka (problemy mięśniowe)
Na całe szczęście w najbliższym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Chelsea, sytuacja kadrowa FCB ulegnie już zdecydowanej poprawie, albowiem do dyspozycji szkoleniowca bawarskiego klubu będzie nie tylko Pavard, ale i również Boateng.
Jak już doskonale wiemy wczorajszego ranka do treningów z drużyną powrócił Martinez, jednakże dla hiszpańskiego pomocnika nadchodzące spotkanie z Chelsea w Champions League z całą pewnością jest jeszcze zbyt wczesnym krokiem.
Kwestią sporną pozostaje jednak występ Leona Goretzki. Jak wynika z ostatnich informacji opublikowanych przez „Sport1”, decyzja w sprawie 25-latka i jego wyjazdu do Londynu ma zapaść po finalnym treningu monachijczyków (przed wylotem do Anglii).
Komentarze