DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Demichelis: Chcę wygrywać i wygrywać

fot.

Kilka dni temu w najnowszym wydaniu niemieckiego magazynu „Kicker” znalazł się obszerny wywiad z obecnym trenerem Bayernu II, czyli Martinem Demichelisem.

Podczas rozmowy z dziennikarzem, szkoleniowiec drugiej drużyny bawarskiego klubu odniósł się do wielu kwestii związanych z Bayernem II, gdzie od początku sezonu 2021/22 pełni funkcję samodzielnego trenera.

REKLAMA

Argentyński szkoleniowiec, który w latach 2003-2011 miał okazję grać dla FCB (rozegrał łącznie 259 spotkań i zdobył z kolegami 13 tytułów) nie ukrywa, iż już jako zawodnik nauczył się, że wygrywanie jest najważniejsze i to samo chce przelać na swój zespół. Ponadto Demichelisa zapytano czy wyobrażał sobie kiedykolwiek, że tak mocno zakorzeni się w Bayernie.

− W końcu chodzi o wygraną. Kiedy dołączyłem do Bayernu w 2003 roku, znałem może 10 słów po niemiecku. Na pierwszej konferencji prasowej powiedziałem: „Chcę wygrywać, wygrywać i raz jeszcze wygrywać. Oczywiście zdobycie sześciu tytułów jest wspaniałe, ale oznacza to również chęć obrony tych tytułów. Taka jest mentalność i historia tego wspaniałego klubu – powiedział Demichelis.

− Na jednej z moich pierwszych rozmów kwalifikacyjnych zapytano mnie, jaki jest mój cel. Odpowiedziałem wprost: „Chcę zostać na co najmniej dziesięć lat.” Klub jest dla mnie sprawą serca, kocham Bayern. Codziennie przychodzę do pracy z pasją, cieszę się każdym dniem i tygodniem, bo wiem też, co to znaczy odejść z Bayernu – mówił dalej.

Ponadto obecnego szkoleniowca drugiej drużyny Bayernu poproszono również o kilka słów na temat swojego postrzegania FCB przed transferem w 2003 roku (przeniósł się z River Plate do Monachium za około pięć milionów euro).

REKLAMA

− W 2001 roku grałem już w I zespole River Plate. Bayern pokonał wtedy naszych wielkich rywali Boca Juniors w KMŚ i od tego czasu są dla mnie wyjątkowi. Po zwycięstwie Bayernu nasi kibice świętowali z racami przed treningiem. 3 dni później weszli na stadion z setkami flag Bayernu przed naszym meczem z Racing Club. Podczas 90 minut skandowali „Kuffour, Kuffour, Kuffour”, który zdobył zwycięską bramkę przeciwko Boca – podsumował Martin Demichelis.

Źródło: Kicker.de
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...