Jeden z największych talentów holenderskiej piłki, Memphis Depay, przyznał, że przed transferem do Manchesteru United rozmawiał z wieloma klubami, w tym również z Bayernem Monachium. 21-letni skrzydłowy koniec końców wybrał klub z Old Trafford, a czynnikiem decydującym okazała się postać managera "Czerwonych Diabłów" Louisa van Gaala.
"Były dyskusje niemal z wszystkimi topowymi zespołami. Oczywiście, jednym z nich był Bayern. Koniec końców padło jednak na Manchester United" - powiedział reprezentant Holandii.
"Nie mogę powiedzieć kto jest najlepszym trenerem na świecie. Z całą pewnością jest wielu dobrych szkoleniowców i Pep Guardiola jest jednym z nich. Rozmawiałem jednak tylko z Louisem van Gaalem, który mnie przekonał. Dał mi poczucie, że jestem ważny dla niego nie tylko jako piłkarz, ale również jako człowiek. Wtedy stało się jasne, że trafię do Manchesteru United" - dodał Depay.
Komentarze