Już jutro o 18:30 Bayern Monachium w hicie 25. kolejki zmierzy się na wyjeździe z Borussią Dortmund. Jutrzejsze starcie z całą pewnością będzie należało do najciekawszego starcia tego dnia na świecie.
Areną spotkania Dumy Bawarii z BVB będzie Signal Iduna Park, która została zbudowana w latach 1971-1974 i jest w stanie pomieścić 81,359 widzów. W obecnym sezonie podopieczni Thomasa Tuchela nie przegrali żadnego spotkania w lidze na własnym obiekcie.
W swoim ostatnim starciu w lidze niemieckiej Borussia pokonała Darmstadt 2-0, co pozwoliło na zmniejszenie przewagi Bayernu nad BVB. W sezonie 2015/16 gospodarze jutrzejszego meczu mają już na swoim koncie 57 "oczek" - osiemnaście zwycięstw, trzy remisy i taka sama liczba porażek.
Natomiast podopieczni Pepa Guardioli po niezbyt udanym meczu z Mainz ulegli gościom 1-2 a jedyną bramkę tamtego wieczoru zdobył Arjen Robben. Zwycięstwo w zbliżającym się starciu z Dortmundem może mieć decydujący wpływ na losy obu klubów w kontekście dalszej walki o mistrzostwo.
Obie strony są mocno zmotywowane przed potyczką - Borussia chce udowodnić swoją wartość i zmniejszyć przewagę do dwóch punktów, zaś Bayern będzie chciał pokazać, że porażka z Mainz była tylko wpadką.
Do tej pory BVB i FCB mierzyły się ze sobą już 102 razy! Lepszym bilansem może pochwalić się Bayern, który wygrał 47 spotkań, 28 razy remisował oraz 27 razy ponosił porażkę. Warto dodać, iż w ostatnich sezonach mecze z BVB były dla Bawarczyków bardzo ciężkie.
Ostatnie spotkanie miało miejsce 4 października 2015 roku na Allianz Arenie. Po spektakularnym widowisku podopieczni Pepa Guardioli ostatecznie pokonali gości z Dortmundu 5-1. Bramki w tamtym meczu zdobyli Thomas Müller (2 bramki) oraz byli zawodnicy BVB - Robert Lewandowski (2) oraz jedno trafienie dołożył Mario Götze.
,,Przeciwko Mainz byliśmy wystarczająco dobrzy, aby wygrać. Nie jesteśmy perfekcyjni. Czasem musisz przegrać, aby nauczyć się czego Ci brakuje w odniesieniu do starcia z jeszcze lepszą ekipą" - powiedział dzisiejszego dnia Guardiola podczas konferencji prasowej.
Bilans sześciu ostatnich spotkań również przemawia na korzyść Bayernu - cztery zwycięstwa oraz dwie porażki. Natomiast bilans bramkowy tych starć to 11 zdobytych oraz 5 straconych. Jutrzejszego dnia możemy również spodziewać się kartek i fauli (sześć ostatnich meczów to aż 26 żółtych kartek i jedna czerwona).
Coming soon... #BVBFCB pic.twitter.com/6VJOh3NLhV
— FC Bayern München (@FCBayern) 3 marca 2016
,,Z pewnością możemy powiedzieć, że jesteśmy w stanie wygrać ten mecz. Jednakże potrafimy również patrzeć na stan tabeli. Bayern jest w stanie przewrócić wszystko do góry nogami - dlatego też oczekujemy od nich jak najlepszej postawy" - powiedział Thomas Tuchel.
W kadrze Borussii Dortmund jedynym zawodnikiem jakiego na pewno zabraknie jest Sokratis. Pep Guardiola wciąż musi sobie radzić bez trójki środkowych obrońców - Jérôma Boatenga, Javiego Martineza i Holgera Badstubera.
"Aby pokonać Bayern potrzebujemy świetnej dyspozycji. Jeśli zwyciężymy sytuacja będzie zupełnie inna. Chcemy pokonać Bayern, lecz będą momenty, kiedy będziemy cierpieć. Jednak jeśli będziemy wystarczająco odważni i zagramy na limit swoich możliwości, to również możemy sprawić, aby Bayern cierpiał" - dodał Tuchel.
Arbitrem jutrzejszego starcia będzie Tobias Stieler z Hamburga, który w obecnym sezonie sędziował już trzy spotkania z udziałem Dumy Bawarii (zwycięstwo 1-2 z Hoffenheim, zwycięstwo 5-1 z Wolfsburgiem oraz wygrana 1-3 z Schalke 04).
Główną uwagę z całą pewnością przykuje Robert Lewandowski oraz Pierre-Emerick Aubameyang. Obaj zawodnicy walczą zawzięcie o koronę króla strzelców Bundesligi. Polak ma na swoim koncie już 23 bramki, zaś Gabończyk traci do snajpera FCB tylko jedno trafienie.
"Mecz z Dortmundem nie będzie oczywiście łatwy. BVB gra przez cały sezon dobrze - w Lidze Europy również. Atmosfera na ich stadionie jest świetna i zawsze tam się gra z wielką przyjemnością. Wygraliśmy tam ostatni mecz i spodziewam się wielkiego spotkania, ale mam nadzieję, że wrócimy do Monachium z kompletem punktów" - powiedział Robert Lewandowski.
Sugerowane składy:
Bürki - Piszczek, S. Bender, Hummels, Schmelzer - Weigl - Gündogan, Kagawa - H. Mkhitaryan, Reus - Aubameyang
Neuer - Lahm, Kimmich, Alaba, Juan Bernat - Xabi Alonso - Robben, T. Müller, Thiago, Douglas Costa - Lewandowski
Komentarze