Wczorajszego późnego popołudnia swoje trzecie i ostatnie zarazem spotkanie w ramach fazy grupowej mistrzostw świata rozegrali piłkarze francuskiej kadry narodowej.
Aktualni mistrzowie świata spisali się dość przeciętnie i ponieśli porażkę 0:1 z reprezentacją narodową Tunezji. Warto podkreślić, że ekipa „Trójkolorowych” zagrała w mocno rezerwowym składzie.
Niemniej jednak, choć dzień przed meczem media spekulowały, że od samego początku w tym starciu ma zagrać Benjamin Pavard, to koniec końców defensor Bayernu spędził całe 90 minut na ławce (po raz drugi z rzędu). O kilka słów wyjaśnień po wczorajszym spotkaniu poproszono selekcjonera Deschampsa.
− Nie będę wchodził w szczegóły, ale podjąłem taką decyzję, aby go nie wystawiać w tym spotkaniu. Odbyłem z nim ostatnio kilka rozmów i uważam, iż nie jest w najlepszym stanie – powiedział Deschamps.
− Jeśli mielibyście mnie zapytać – czy to problem fizyczny czy psychiczny? Pierwszy mecz z Australią oczywiście mu nie pomógł. Dlatego dokonałem innego wyboru – podsumował Didier Deschamps.
W najbliższą niedzielę Francuzi zagrają z Polską w ramach 1/8 finału mistrzostw świata. W pojedynku tym nie należy spodziewać się, że Benjamin Pavard otrzyma szansę gry, o czym też informuje między innymi francuski „L’Equipe”.
Komentarze