DFB Pokal: Bayern vs 1.FC Kaiserslautern

Drugoligowa drużyna 1. FC Kaiserslautern przyjeżdża w środę na Allianz Arena, żeby powalczyć z Bayernem Monachium o awans do finału DFB Pokal. Gdyby mecz odbył się jeszcze miesiąc temu, to nastroje w drużynie Czerwonych Diabłów z wzgórza Betze byłyby znaczanie inne.

"Nie jedziemy do Monachium wymienić się koszulkami" - zapowiada odważnie trener 1.FCK, Kosta Runjaic - "Jesteśmy świadomi, że jesteśmy słabsi, ale to może nas wyzwolić".

"Mam wiarę. Ale wiara to jedna sprawa, a przeniesienie tego na plac gry to już coś innego".

To nie będzie też zwykły mecz dla drużyny Pepa Guardioli. Bo serii słabszych występów, Bawarczycy muszą od nowa zbudować koncentrację i zagrać tak, jak w ostatnich miesiącach.

"Dla nas to jest finał" - mówi w rozmowie z reporterami Matthias Sammer - "Chłopaki wiedzą, żeby nie powtórzyć przypadku Leverkusen. Musimy postarać się o lepszy występ, niż przeciwko Dortmundowi".

"To dla nas ważne, żeby nie zlekceważyć rywali" - dodaje Karl-Heinz Rummenigge - "Pokazali, że mogą zrobić krzywdę drużynie z Bundesligi w Leverkusen".

Kaiserslautern zajmuje w tabeli 4. lokatę, a do trzeciego Paderborn i gry w barażach brakuje im 5. punktów. Piłkarze Runjaica mają za sobą serię siedmu spotkań bez porażki. Marc Torrejon, kapitan drużyny, wierzy w utrzymanie tej serii i plan trenera.

"Chcemy wygrać, to jest nasz cel, ale to bardzo, bardzo trudne zadanie. Musimy ciężko pracować i dużo biegać" - przekonuje Torrejon - "Trzeba trzymać Bayern, który obecnie jest najsilniejszą drużyną na świecie, z daleka od pola karnego, podwajać i grać ciasno w środku".

"Musimy też wykorzystywać sytuacje, które nam się trafią".

Ze względu na karę na 3. mecze Bundesligi dla Rafinhi, Pep prawodpodobnie będzie chciał wystawić go w pierwszym składzie i dać odpocząć Bastianowi Schweinsteigerowi lub Philippowi Lahmowi. Najbardziej prawdopodobny wariant, to wystawienie jednego z tej dwójki w środku pola obok Toniego Kroosa, który w akcjach ofensywnych będzie ustawiał się troszkę wyżej. Mitchell Weiser, będący jeszcze niedawno piłkarzem 1.FCK, ma małe szanse na grę w tym spotkaniu. Z powodu kontuzji w tym meczu nie zobaczymy Xherdana Shaqiriego, Thiago Alcantary, Toma Starke i Holgera Badstubera.

W drużynie rywala kontuzje praktycznie nie odcisnęły swojego piętna. Do najjaśniejszych postaci można zaliczyć ogranego w Bundeslidze Karima Matmoura, Mohamadou Idrissou, Srdjana Lakica oraz młodego i błyskotliwego Simona Zollera. Na ławce pownien usiąść z kolei Kanadyczyk Olivier Occéan, który również strzelał już gole w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Mecz będzie transmitowany m.in. na kanałach Orange Sport i ARD Das Erste.
 

PRZYPUSZCZALNE SKŁADY