Matthias Sammer ma być odpowiedzialny za mentalność zwycięzcy, której brakuje w zespole. Dlatego też dla byłego reprezentanta Niemiec i nowego menadżera FC Bayernu liczy się tylko pierwsze miejsce. „Tym samym już go nie ma, a wiec zajmijmy się innymi” – kontruje Jurgen Klopp z uśmiechem Joachima Waztke, który obrał za cel na przyszły sezon miejsce premiujące grą w Lidze Mistrzów.
Pomimo dwóch mistrzostw z Niemiec skromność działaczy BVB nie opuszcza. „To nam wychodzi na dobre jak tej pory, ponieważ trzeba zostać realistą” – tłumaczy Watzke, który spodziewa się olbrzymiej reakcji ze strony FC Bayernu. „Nie ma co ukrywać, my chcemy wygrywać w przyszłym sezonie tytuły” – mówi bez ogródek Rummenigge.
31 mln zainwestował już Bayern aby odzyskać paterę mistrzowską. Kolejne 25 mln czeka na Javi Martineza z Athletic Bilbao. FC Bayern nie pozostawia złudzeń, iż chce zakończyć dominację Dortmundu. „A myślałem, że to ja jestem transferowym hitem sezonu” – mówił z uśmiechem Sammer.
Z szacunkiem obserwował on prace swojego byłego klubu, z którym świętował sporo sukcesów. „Jednak prawdziwą siłą jest to, gdy spojrzymy na samych siebie. Jesteśmy FC Bayernem i zameldujemy się dobrze przygotowani” – mówi Sammer.
Borussia Dortmund jak do tej pory wydała 25,7 mln euro na transfery, a kluczowe było pozyskanie Marco Reus (17,1 mln). Już w zimie obie strony doszły do porozumienia.
Dlatego też nie wydaje się aby pomimo odejścia Shinji Kagawy (za 20 mln do ManU) zespół z Dortmundy miał stracić na sile w porównaniu do poprzedniego sezonu, gdzie trzy razy pokonali Bawarczyków (dwa razy w lidze oraz raz w finale pucharu Niemiec).
W Dortmundzie nadal stawia się na ciągłość oraz odwagę stawiania na młodych zawodników, którzy są zawsze głodni sukcesów. „W odróżnieniu od innych zespołów u nas zaangażowanie jest zawsze maksymalne” – stawia sprawę jasno Klopp.
Obecnie Bayern zrobił kilka transferów oraz ten najbardziej spektakularny w historii dotyczący zatrudnienia menadżera. „Jest więc wszystko tak jak być powinno” – mówi trener BVB i dodaje: „dlatego są oni tez kandydatem numer jeden na zdobycie mistrzostwa”. Jak widać działacze Borussi Dortmund starają się na każdym kroku hamować oczekiwania i zapały swoich kibiców przed nowym sezonem.
W tabeli ‘najsympatyczniejszy’ zespół Jurgena Kloppa przed 50 sezonem Bundesligi jest już na pierwszym miejscu. Bayern zajmuje tutaj drugą pozycję. A pierwsza okazja na zmierzenie sił nadarzy się już 24 lipca.
Źródło: tz.de
Komentarze