Dzisiaj w krótkich informacjach piszemy o przyczynach absencji Mehmeta Scholla w środowym meczu Ligi Mistrzów oraz chwaleniu piłkarza Sportingu Lizbona przez trenera Bayernu Monachium, Felixa Magatha.
Bayern wyleciał bez Scholliego
Bez pomocnika Mehmeta Scholla zawodnicy Bayernu Monachium wsiedli do samolotu, którym odlecieli do Lizbony, aby w środowy wieczór zmierzyć się z tamtejszym Sportingiem. Powodem takiego stanu rzeczy jest uraz mięśnia, który uniemożliwia Niemcowi swobodne poruszanie się. Jego miejsce w kadrze na Champions League zajął Christian Lell. Wolny czas Mehmet wykorzystał na lekki rozruch na boiskach przy Saebner Strasse, a towarzyszyli mu inni rekonwalescenci - Sebastian Deisler, Andreas Goerlitz i Stephan Fuertsner.
Magath chwali Naniego
Sporting swoją młodą drużyną robi w Europie ostatnio furorę, a jednym z autorów takiego stanu rzeczy jest Luis Carlos Almeida da Cunha, w skrócie Nani. Zawodnik ten zdążył nawet wywrzeć wrażenie na trenerze Bayernu Felixie Magathcie, który obserwował już tego piłkarza 12 miesięcy temu. "W ostatnim roku pokazał, że ma wielki potencjał. Jeśli nadal będzie kontynuował w tym tempie swój rozwój, nabierze trochę więcej krzepy to z pewnością będzie jednym z najlepszych młodych piłkarzy w Europie" zakończył bawarski szkoleniowiec.
www.fcbayern.de
Źródło:
Komentarze