Dokładnie 17 października 2020 roku miało miejsce spotkanie w ramach 4. kolejki, w którym to Arminia Bielefeld podejmowała na własnym podwórku drużynę Bayernu Monachium.
Co prawda mistrzowie Niemiec pokonali swoich rywali z Bielefeld, jednakże trzeba podkreślić, że Arminia mimo traconych bramek nie poddawała się ani przez chwilę i kiedy tylko nadarzała się okazja, to podopieczni Uwe Neuhausa próbowali zagrozić bramce FCB.
Koniec końców pojedynek na Schueco Arena zakończył się zwycięstwem monachijczyków 4:1. Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisywali się kolejno Thomas Mueller, dwukrotnie Robert Lewandowski oraz ponownie Mueller. W przypadku gospodarzy gola zdobył utalentowany Ritsu Doan.
Nie tak dawno temu japoński skrzydłowy udzielił wywiadu dla oficjalnego portalu Bundesligi, w którym to odniósł się do swojego debiutanckiego trafienia w lidze.
− Nasza drużyna przegrywała, więc byłem świadom, że jeśli otrzymam piłkę, to spróbuję zaatakować - cieszę się, że mi się udało − powiedział Doan.
− Pierwszy gol w Bundeslidze przeciwko Bayernowi, najlepszej drużynie na świecie, to wielkie wspomnienie, ale oczekuję od samego siebie, że zdobędę jeszcze więcej bramek w przyszłości. Myślę, że to jeden z wielu goli i nie sądzę, że będzie on moim najlepszym − podsumował Ritsu Doan.
REKLAMA
Jako że runda jesienna w Bundeslidze powoli dobiega końca, to już niebawem rozpocznie się runda rewanżowa. Jeśli mowa o Arminii, to piłkarze z Bielefeld zagrają ponownie z Bayernem 15 lutego − tym razem na Allianz Arenie w Monachium.
Komentarze