Kilka dni temu oficjalnie nowy kontrakt z pierwszym zespołem rekordowego mistrza Niemiec podpisał grający na środku pola Joshua Kimmich.
Przypomnijmy raz jeszcze, że po wielotygodniowej, a nawet miesięcznej sadze, koniec końców Kimmich i Bayern byli w stanie dojść do porozumienia, co doprowadziło w rezultacie do przedłużenia umowy z pomocnikiem do końca czerwca 2029 roku.
Z tej okazji w klubowych mediach pojawiło się kilka wywiadów z kierownictwem sportowym oraz członkami zarządu bawarskiego klubu. Swojego zadowolenia nie krył przede wszystkim prezes Bayernu, czyli Jan-Christian Dreesen.
– Cieszymy się, że Joshua Kimmich kontynuuje swoją podróż w Bayernie. To ktoś, kto zawsze jest liderem, czy to w klubie, czy jako kapitan DFB – powiedział Dreesen.
– Jego głód jest niezłomny, co widzieliśmy ponownie w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jego determinacja i zaangażowanie uosabiają to, co reprezentuje Bayern – dodał.
– Powinien zbudować pomost między naszym obecnym pokoleniem a nową erą – podsumował Jan-Christian Dreesen – podsumował Dreesen.
REKLAMA
Joshua Kimmich do ekipy rekordowego mistrza Niemiec trafił latem 2015 roku za sumę około 8,5 miliona euro z VfB Stuttgart. Wówczas wielu kibiców oraz ekspertów było oburzonych, że monachijczycy wydali tyle pieniędzy za mało znanego 20-latka. Dziś głównodowodzący wtedy działacze z Bawarii mogą się tylko śmiać z tamtych głosów. Szybko okazało się, że „Jo” posiada niezwykłe umiejętności piłkarskie oraz przywódcze. W trakcie 10-letniej przygody z FCB może on pochwalić się następującym dorobkiem: 430 spotkań, 43 bramki, 114 asyst oraz 20 tytułów.
Komentarze