Po serii dwóch wpadek w Bundeslidze (remis 3:3 i porażka 2:1), monachijczycy zadośćuczynili za ostatnie dwa słabe występy i rozbili w sobotę 1. FC Koeln aż 5:1.
Bayern w pełni zasłużenie pokonał gości z Kolonii aż 5:1, zaś na listę strzelców tamtego popołudnia wpisywali się Eric Maxim Choupo-Moting, Robert Lewandowski (dwukrotnie) oraz Serge Gnabry (dwukrotnie).
Po meczu wśród piłkarzy, którzy odpowiadali na pytania dziennikarzy, znalazł się między innymi Dominick Drexler, którego poproszono o kilka słów na temat przegranego meczu oraz sposobu gry mistrzów Niemiec.
− Bayern kreuje sobie klarowne okazje bramkowe, grają swój futbol sprytnie w poprzek szesnastki w taki sposób, że ich 3-4 zawodników znajduje się w polu karnym, co znacząco utrudnia Ci grę − powiedział Drexler.
W dalszej części rozmowy z dziennikarzem pomocnik Kolonii odniósł się również do swojej sytuacji z drugiej połowy, kiedy po błędzie Manuela Neuera znalazł się na kilka metrów od pustej bramki, lecz trafił tylko w słupek i zaprzepaścił okazję na zdobycie gola dającego 3:2.
− To bardzo gorzki wynik. Gdybym tylko strzelił tego gola na 3:2, to wówczas moglibyśmy wyczekiwać i zadać decydujący cios. Chciałem w tej sytuacji strzelać bezpośrednio, ale trochę za daleko zabrałem się z piłką − mówił dalej.
REKLAMA
− W takiej chwili przez głowę przelatuje tysiąc myśli. Muszę wykończyć taką sytuację. Manuel Neuer nie jest osobą, która często popełnia takie błędy. Jeśli nie wykorzystuje takiej okazji, to jest to szczególnie rozczarowujące − podsumował Dominick Drexler.
Komentarze