Hamburger SV depcze Bayernowi po piętach w Bundeslidze, a inna drużyna z Hamburga- St. Pauli w środę zmierzy się z Bawarczykami w 1/2 DFB-Pokal. Czyżby Hamburg miał pozbawić Bayern trofeów w tym sezonie? Taki przynajmniej jest cel tych zespołów.Szczególnie wielka euforia panuje w HSV, które dzięki pokonaniu Borussi Moenchengladbach, traci już tylko 4 punkty do Bayernu. "Moi gracze mogą teraz marzyć"- przyznał trener HSV Thomas Doll w dniu swoich 40. urodzin.
Jarolim rzuca wyzwanie
Były gracz Bayernu, a obecnie HSV- David Jarolim jest bojowo nastawiony: "Jeśli wygramy pięć naszych pozostałych meczów, będziemy mistrzami. Bayern się chwieje." Inny piłkarz HSV Khalid Boulahrouz dodaje: "Wywieramy presję, Bayern o tym wie. Jesteśmy w dobrej formie i cztery punkty to nie tak wiele. To wszystko może szybko się potoczyć."
Prawda jest taka, że przez dwie ostatnie kolejki HSV odrobiło 5 punktów do Bayernu. Teraz do odrobienia jest jeszcze mniej, a do końca Bundesligi pozostało jeszcze 5 kolejek. "Pewnie nie będzie łatwo w Bundeslidze i w DFB-Pokal przeciwko St. Pauli"- przyznaje Uli Hoeness.
Rummenigge: "Musimy pokazać siłę"
Karl-Heinz Rummenigge jest podobnego zdania: "Musimy teraz pokazać nasze umiejętności i siłę. Trzeba zacząć od meczu z St. Pauli i kontynuować to w spotkaniach Bundesligi."
Podczas gdy HSV jest w dobrej dyspozycji, trzecioligowe St. Pauli przeżywa kryzys formy. W ostatnim meczu ligowym St. Pauli przegrało 0:1 z Carl-Zeiss Jena, tym samym praktycznie tracąc szansę na awans do 2. Bundesligi. "Temat jest już raczej załatwiony"- przyznaje trener Andreas Bergmann.
Bergmann chce czerpać radość
Szkoleniowiec trzecioligowej drużyny nie jest nastawiony na sensację w DFB-Pokal: "Być może po takim wielkim meczu dla nas, nadejdzie lepszy okres. Jednak z meczu z Bayernem będziemy czerpać radość."
Kibice St. Pauli będą z całą pewnością liczyć na powtórkę z 6 lutego 2002 roku, kiedy to St. Pauli zaskakująco pokonało Bayern 2:1.
Źródło: www.fcbayern.de
Źródło:
Komentarze