To był pomysł Pepa Guardioli i działacze Bayernu Monachium postanowili spełnić życzenie swojego trenera. Hiszpański szkoleniowiec wymarzył sobie, aby sztab medyczny FCB miał do dyspozycji urządzenie MRT, służące do tomografii magnetyczno-rezonansowej i swój cel osiągnął. Dzięki temu lekarze będą mogli na bieżąco mieć podgląd w ciało zawodników i szybko reagować w przypadku zaobserwowanych nieprawidłowości.
Jest to zatem kolejna odsłona sporu pomiędzy trenerem a byłym sztabem medycznym kierowanym przez Hansa-Wilhelma Muller-Wohlfartha. Pep miał zastrzeżenia co do tego, iż piłkarze FCB musieli z ośrodka treningowego jechać do centrum miasta do kliniki swojego byłego doktora, aby tam przejść badania. Jak podaje Bild, samo urządzenie kosztuje prawie 1 mln euro. Trzeba doliczyć do tego urządzenie pomieszczenia (50 000 euro) i klatkę pochłaniającą silne pole magnetyczne (100 000 euro). Roczny rachunek za energie wzrośnie o 30 000 euro, zaś coroczna konserwacja pochłonie kolejne 100 000 euro.
www.tz.de
Komentarze