Wydawało się, że przenosiny Matsa Hummelsa do Bayernu Monachium są już jedynie kwestią czasu. Wszystkie rzetelne media informowały o tym, że Bawarczycy przedstawili Niemcowi warunki umowy, a sam piłkarz udał się do zarządu Borussii, by zakomunikować chęć przenosin do Monachium.
Poinformowanie zarządu o swoich intencjach przez Hummelsa wymusiło na BVB wydanie komunikatu prasowego - wymóg ustawy o giełdzie. Od tamtego momentu w głowie stopera zaczęły dziać się bardzo dziwne rzeczy.
Najpierw media zaczęły informować o tym, że Mats zaczął się wahać. Dziś zawodnik sam zabrał głos w tej sprawie i w pewnym stopniu zaprzeczył swoim czynom. "Wszystko jest możliwe, nie podjąłem decyzji. To głupie oświadczenie wywołało mylne wrażenie. Obecnie nie mam pojęcia co zrobię" - powiedział Hummels.
Wydawać się może, że zakomunikowanie zarządowi chęci odejścia jest podjęciem decyzji. Tak jednak nie jest w przypadku Matsa Hummelsa, który ewidentnie zagubił się w całej sytuacji.
Wczoraj Bild informował, że Bawarczycy negocjują z Borussią warunki przenosin Hummelsa. BVB ma chcieć za swojego zawodnika 36 mln euro - Bayern natomiast oferuje pieniądze + w rozliczeniu Sebastiana Rodego.
Komentarze