Jeśli mowa o trwającym nadal turnieju mistrzostw świata, w grze pozostało jeszcze sześciu reprezentantów Bayernu Monachium.
Mowa między innymi o holenderskiej reprezentacji narodowej, gdzie wyróżnić możemy Matthijsa de Ligta. Przypominamy, że Holendrzy w walce o awans do półfinału powalczą w przyszły piątek z Argentyną.
Niestety, ale stoper Bayernu póki co wystąpił w zaledwie dwóch meczach „Oranje” i spędził na boiskach 93 minuty, jako że pełni on u Louisa van Gaala tylko rolę rezerwowego. Z czego jednak to wszystko wynika? Niemiecki „Sport1” postanowił zapytać o to dziennikarza i eksperta od drużyny narodowej Holendrów – Jeroena Kapteijnsa.
− W trzyosobowym bloku obrony, tylko Van Dijk zostaje z tyłu, pozostali dwaj stoperzy powinni naciskać do przodu. Problem Matthijsa jest wtedy, gdy musi bronić z boku, przeciwko mniejszym, szybszym i bardziej zwinnym zawodnikom. On też to potrafi, ale jego wielką jakością są fizyczne pojedynki na środku – powiedział Kapteijns.
− Senegal ma drużynę z wieloma dużymi i silnymi fizycznie zawodnikami, dlatego też van Gaal postawił wtedy na De Ligta. Na nieszczęście Matthijsa, w systemie Van Gaala jest tylko jedna pozycja, która do niego pasuje, ale zajmuje ją Virgil van Dijk – dodał.
− Virgil jest bardzo ważny dla drużyny, nie tylko pod względem piłkarskim, ale także pod względem jego osobowości i mentalności (…). Matthijs jest wciąż młody i ma przed sobą wielką przyszłość. Po mundialu wróci Ronald Koeman, rozpocznie się nowa era. Może wtedy znów zagra w tylnej czwórce – mówił dalej.
REKLAMA
− Rozmawiałem z Matthijsem po meczu z Senegalem. Był bardzo szczery i powiedział, że ma problemy z grą jako prawy obrońca i że Timber lepiej nadaje się do tego stylu gry. Nieczęsto słyszy się to od profesjonalistów, że są tak szczerzy i tak uczciwie oceniają siebie i swoje słabości. Ale to jest typowe dla Matthijsa. Jest bardzo bystry i analitycznie bardzo silny – podsumował Jeroen Kapteijns.
Choć na nadchodzącym mundialu nie należy spodziewać się, że De Ligt będzie jeszcze pełnił pierwszoplanową rolę, to w przypadku Bayernu Monachium, Holender ma być sercem obrony w zespole prowadzonym przez Juliana Nagelsmanna.
Komentarze