Nie dalej jak wczoraj w szwajcarskim Nyonie odbyło się losowanie potencjalnych par w elitarnych rozgrywkach Champions League na etapie ćwierćfinałów i półinałów.
Jak już pewnie wiecie, monachijczycy na etapie ćwierćfinału mogą trafić na takie zespoły jak Barcelona lub SSC Napoli. Mimo wszystko zanim do tego dojdzie, to mistrzów Niemiec czeka jeszcze rewanżowe starcie z londyńską Chelsea (3:0 w pierwszym meczu).
Zaraz po wczorajszym losowaniu swojego głosu na temat potencjalnego rywala „Bawarczyków” na kolejnym etapie Champions League użyczył legendarny Giovane Elber. Brazylijczyk ostrożnie podchodzi do tematu rywalizacji z poszczególnymi klubami i wskazuje, że jego drużynę czeka jeszcze trudne starcie z Anglikami.
− Barcelona nie gra tak dobrze w tym sezonie, jak zwykle w poprzednich latach. Ale mimo wszystko to Barca. Kiedy trzeba, ich zawodnicy są w stanie stanąć na wysokości zadania. Na naszą niekorzyść przemawia przerwa i fakt, że musimy być gotowi od 0 do 100 − powiedział Elber.
− Mimo wszystko nie zaczynałbym już mówić o meczu z Barcą. Nadal mamy do rozegrania trudny mecz z Chelsea. Po przerwie spowodowanej pandemią radzą sobie dobrze. W LM nie ma już łatwych rywali. Barcelona też nie awansowała, mają do czynienia z równie trudnym rywalem − dodał legendarny Brazylijczyk.
Swojego głosu na temat losowania użyczył też członek zarządu oraz dyrektor do spraw marketingu Bayernu, czyli Andreas Jung, który również podchodzi do całego tematu z ostrożnością.
− Nasze rewanżowe spotkanie z Chelsea będzie trudnym wyzwaniem. Można zauważyć, że Chelsea zaliczyła bardzo dobry restart w Premier League po przerwie. Dlatego też nie będzie to łatwy mecz. Ponadto Napoli czy Barcelona to bardzo doświadczone ekipy. Często przeciwko nimi graliśmy i wszystko będzie sprawą otwartą − podsumoawł Jung.
Komentarze