W połowie lipca 2022 roku, po ośmiu latach przygody z bawarskim klubem, Robert Lewandowski oficjalnie przestał być zawodnikiem Bayernu Monachium.
Polski napastnik trafił do Barcelony, która zapłaciła za niego 45 milionów euro podstawy plus 5 milionów euro w bonusach. Ponadto 34-latek podpisał z Hiszpanami kontrakt, który będzie obowiązywać do końca czerwca 2026 roku.
Warto jednak wspomnieć, że przed potwierdzeniem transferu Roberta, w mediach pojawiło się wiele niepotrzebnych wypowiedzi – zarówno ze strony zawodnika, jak i władz bawarskiego klubu. Wielu kibiców, dziennikarzy czy ekspertów jest zdania, że Polak swoim zachowaniem i publicznymi słowami zniszczył pomnik legendy, który budował przez 8 lat.
Niemniej jednak odmiennego zdania jest były napastnik FCB – Giovane Elber – który jako zawodnik „Gwiazdy Południa” miał okazję strzelić 139 bramek w 266 meczach.
− Nie sądzę, aby zaszkodził swojemu legendarnemu statusowi, który na pewno ma w Bayernie. Niestety, pojawiły się słowa, które nie do końca były miłe. Chciał odejść za wszelką cenę i być może bał się, że transfer nie wypali – powiedział Elber na łamach „T-Online”.
− Dla Bayernu było lepiej, że odszedł i dla niego też. Życie toczy się dalej. Ilu zawodników przyszło do Bayernu i ponownie odeszło? Bayern to wciąż absolutnie topowy klub – podsumował Giovane Elber.
REKLAMA
Robert Lewandowski w trakcie swojej ośmioletniej przygody z Bayernem Monachium miał okazję rozegrać w sumie 375 spotkań (licząc wszystkie rozgrywki krajowe oraz europejskie). Dorobek Polaka w tym czasie to 344 bramki oraz 72 asysty. Ponadto razem z kolegami „Lewy” sięgnął po 19 tytułów.
Komentarze