Niestety, ale klub ze stolicy Bawarii z pewnością nie będzie dobrze wspominał swojego ostatniego meczu − w ubiegłą środę Bayern mierzył się na wyjeździe z Borussią M'Gladbach.
Podopieczni tymczasowego trenera Dino Toppmoellera pokazali się z bardzo słabej strony i zostali zasłużenie pokonani aż 5:0. Co prawda monachijczycy kilkukrotnie próbowali strzelić przynajmniej kontaktowego gola, ale bez większego skutku…
Ostatecznie mistrzowie Niemiec ponieśli porażkę i po raz drugi z rzędu zostali wyeliminowani na etapie II rundy DFB Pokal. Tradycyjnie po spotkaniu, w strefie mieszanej dla dziennikarzy, na temat przebiegu meczu wypowiedział się autor dwóch bramek – Breel Embolo.
− To był dobry taktyczny występ zespołu. Wykonaliśmy swój plan jak należy i byliśmy skuteczni z przodu. Trudno jest grać przeciwko Bayernowi. Wiedzieliśmy, że musimy wykorzystywać swoje szanse, jeśli chcemy coś ugrać – powiedział Embolo.
− Jeśli zachowamy zimną krew, to jesteśmy niebezpieczni. Niezależnie z kim gramy – to może być nawet najlepsza drużyna na świecie. Mamy ogromną jakość, musimy to tylko potwierdzić. W meczu z Bayernem to zrobiliśmy – podsumował napastnik Gladbach.
Przerwa monachijczyków od rywalizacji będzie bardzo krótka, albowiem już jutro o 15:30, podopieczni tymczasowego trenera Dino Toppmoellera zagrają na wyjeździe z Unionem w ramach 10. kolejki niemieckiej 1. Bundesligi.
Komentarze