Nie dalej jak wczoraj, swoje kolejne spotkanie w rozgrywkach żeńskiej Bundesligi rozegrały piłkarki Bayernu Monachium, gdzie trenerem jest Alexander Straus.
Po zakończeniu trzeciej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej, wczorajszego wieczoru monachijki mierzyły się w Frauen Bundeslidze z Bayerem 04 Leverkusen. Koniec końców podopieczne Alexandra Strausa rozegrały bardzo dobre zawody i odniosły zasłużone zwycięstwo.
Pojedynek na stadionie Campusu zakończył się wynikiem 3:0 na korzyść FCB, zaś na listę strzelczyń wpisały się takie zawodniczki jak Magdalena Eriksson, Giula Gwinn oraz Jovana Damnjanovic. Co do pomeczowych wywiadów, na temat swojego trafienia, wygranej oraz kolejnych wzywań wypowiedziała się autorka gola na 1:0, czyli wspomniana wyżej Eriksson.
− Nigdy wcześniej mi się to nie przytrafiło. To zasługa bardzo dobrych dograń i stałych fragmentów gry. Pracujemy bardzo ciężko i staramy się wykorzystywać nasze okazje – powiedziała Eriksson.
− Cieszymy się, że wróciłyśmy na pierwsze miejsce. To bardzo ważne, tam też chcemy być, na szczycie. Do tego dążymy, dlatego trenujemy tak ciężko – dodała.
− Do przerwy zimowo-świątecznej zostały już tylko 3 spotkania, więc chcemy dać z siebie wszystko i wcisnąć gaz do dechy. Czekamy na to z niecierpliwością – podsumowała Magdalena Eriksson.
REKLAMA
Podopieczne Alexandra Strausa do akcji wracają już w ten czwartek, kiedy to zagrają w żeńskich rozgrywkach Champions League. W ramach III kolejki fazy grupowej rywalkami monachijek będzie Ajax. Początek tego boju w Amsterdamie zaplanowano o 18:45.
Komentarze