Jak już dobrze wiemy, w trakcie letniego okienka transferowego klub ze stolicy Bawarii opuścił najskuteczniejszy strzelec Bayernu ostatnich lat, czyli Robert Lewandowski.
Mistrzowie Niemiec nie pozyskali jednak żadnej nowej gwiazdy na środek ataku w miejsce polskiego snajpera. Ostatecznie szefowie „Gwiazdy Południa” zdecydowali się zeszłego lata ściągnąć młodego i utalentowanego Mathysa Tela, który stopniowo jest budowany przez Nagelsmanna i jego sztab.
Co do nowej „9”, to w mediach od dłuższego czasu nieustannie spekuluje się, że „Bawarczycy” przeczesują rynek w celu znalezienia nowego napastnika. Choć do niedawna głównym kandydatem był Harry Kane z Tottenhamu, to obecnie coraz częściej w prasie przewija się nazwisko Marcusa Thurama.
Darmowy transfer latem 2023 roku?
Tym razem swoje stanowisko w przypadku francuskiego piłkarza przedstawił dziennikarz Christian Falk, który wraz ze swoim redakcyjnym kolegą Tobiasem Altschaefflem przyjrzał się różnym tematom w najnowszym odcinku podcastu „Bayern Insider”.
Reporterzy sportowej redakcji „Sport Bilda” potwierdzili ostatnie spekulacje, że Bayern obserwuje Thurama. Francuz jest postrzegany jako ciekawy zawodnik wewnątrz FCB. Marcus nie jest jednak absolutnie wymarzonym graczem „Bawarczyków” na środek ataku, ale klub jest świadom jego uniwersalności i umiejętności.
Za potencjalnymi przenosinami do Monachium przemawia fakt, że 25-latek byłby dostępny na zasadzie wolnego transferu. Obecnie nie jest on jednak gorącym tematem w Bawarii, choć z czasem może to szybko ulec zmianie.
Komentarze