We wspaniałym stylu, przewodząc tabeli Bundesligi od pierwszej do ostatniej kolejki Bayern Monachium został Mistrzem Niemiec - już po raz 21. w swojej historii. Piłkarze, działacze oraz kibice - wszyscy są zadowoleni z tego co Bayern uczynił podczas obecnego sezonu. Prawda jest taka, że Bawarczycy wygrali wszystko co było do wygrania na krajowym podwórku. Szkoda tylko, że 14 maja nie zobaczymy drużyny ze stolicy Bawarii w Manchesterze podczas finału Pucharu UEFA, ale to już historia więc nie ma co się zbytnio przejmować...
Poniżej prezentujemy Wam pliki video, które w mniejszy lub większy sposób ukazują zdobycie Mistrzostwa Niemiec oraz celebrację piłkarzy w związku z tym wydarzeniem.
1) 31. kolejka Bundesligi - 04.05.2008 - VfL Wolfsburg - FC Bayern 0:0
To właśnie wtedy stało się jasne - Bayern Monachium wywalczył w obecnych rozgrywkach Mistrzowską Paterę. Co prawda mecz nie zakończył się wygraną drużyny Bayernu, jednak remis i zdobycie 1 punktu sprawiły, że Bayernowi na 3 kolejki przed końcem rozgrywek nikt nie zdoła odebrać tytułu Mistrza.
Pobierz skrót
2) 32. kolejka Bundesligi - 07.05.2008 - FC Bayern - Arminia Bielefeld 2:0
Tego dnia Bawarczycy do meczu podchodzili bez żadnych obaw czy też presji. Na Allianz Arena przyjechała drużyna broniąca się przed spadkiem z 1. Bundesligi i nie poprawiła sobie sytuacji punktowej - Bayern pewnie wygrał 2:0 po golach Riberyego i Podolskiego. Na pewno cieszy wynik do zera z tyłu co oznacza realne szanse na pobicie rekordu najmniej straconych bramek w sezonie.
Pobierz skrót
3) Prezentacja nowych Mistrzów Niemiec na Allianz Arena
Wspaniała atmosfera, punktowy reflektor oświetla każdego piłkarza pojedynczo wybiegającego z podziemnego holu i spiker krzyczący jego imię i nazwisko. Niesamowite show zgotowali swoim fanom działacze i piłkarze klubu. Wspólna zabawa, płaczący ze szczęścia Kahn czy też skok Riberyego w ogromny herb Bayernu sprawia, że łza kręci się w oku każdego kibica. Miejmy nadzieję, że takich chwil będziemy przeżywać jak najwięcej z naszym klubem.
Pobierz video
Źródło:
Komentarze