FC Bayern vs FC St. Pauli: przedmeczowe fakty i ciekawostki

Dobiegła końca przerwa reprezentacyjna, która tym razem z pewnością nie będzie mile wspominana w Monachium. Bawarczycy muszą jednak szybko się przegrupować, bowiem już w sobotę do Monachium przyjeżdża St. Pauli.

“Die Roten” w dwóch ostatnich ligowych starciach uzbierali ledwie jeden punkt i w sobotę cel może być tylko jeden - komplet punktów.

Poniżej przedstawiamy ciekawostki i fakty przed spotkaniem, które przygotowała oficjalna strona monachijskiego klubu.

St. Pauli nie strzela, ale broni skutecznie

Beniaminek z Hamburga nie zachwyca w ofensywie. W 26. kolejkach zdobył zaledwie 20 bramek. Dla porównania, sam Harry Kane ma już na koncie 21 trafień. Mimo to St. Pauli może pochwalić się jedną z najlepszych obron w lidze. Goście sobotniego pojedynku stracili tylko 30 goli, co daje im trzecie miejsce w tej klasyfikacji, tuż za Bayernem (24) i Mainz (28).

Twarda defensywa to jednak jedno, a konieczność zatrzymania najskuteczniejszej ofensywy ligi to drugie. Bayern w tym sezonie zdobył już 75 bramek, a średnia goli w meczach przeciwko beniaminkom robi wrażenie.

Bayern miażdży beniaminków na własnym stadionie

Statystyki jasno wskazują na faworyta. Bawarczycy wygrali każdy z ostatnich ośmiu domowych meczów przeciwko drużynom, które wróciły do Bundesligi, notując łącznie 43 strzelone gole i tylko 7 straconych. Średnio zdobywają więc ponad pięć bramek na spotkanie.

Ostatni raz Bayern zgubił punkty w takim meczu w 2021 roku, gdy zremisował 3-3 z Arminią Bielefeld. Od tamtej pory nie ma litości dla beniaminków.

Historia meczów? Bayern dominuje

Ostatnie starcia pomiędzy tymi drużynami pokazują wyraźną przewagę mistrzów Niemiec. Bayern wygrał osiem z dziewięciu ostatnich spotkań przeciwko St. Pauli, a jedyna porażka miała miejsce w 2002 roku. Wtedy to hamburski klub ogłosił się “Weltpokalsiegerbesieger”, czyli „pogromcą zdobywcy Pucharu Interkontynentalnego”.

Bawarczycy wygrali także jesienny mecz na wyjeździe, po kapitalnej bramce Jamala Musiali. Na własnym stadionie przegrali ze St. Pauli tylko raz, a miało to miejsce w 1991 roku (0-1).

Kane i brakujący element układanki

Dla Harry’ego Kane’a to spotkanie ma dodatkowe znaczenie. Anglik zdobył bramki przeciwko 18 z 19 zespołów, z którymi mierzył się w Bundeslidze i brakuje mu tylko trafienia przeciwko St. Pauli. Ma zatem okazję, by dopisać kolejną drużynę do swojej imponującej listy.

Pod tym względem Kane’a wyprzedza tylko Miroslav Klose, który strzelił gole przeciwko 28. różnym rywalom w Bundeslidze. Czy kapitan reprezentacji Anglii zmniejszy ten dystans w sobotę?