FC Bayern w kolejnej rundzie Pucharu Niemiec! Bawarczycy wygrali na Allianz Arena z 1.FC Nuernberg 2:0 po pięknej bramce Miroslava Klose (7.) oraz po trafieniu Tima Borowskiego (68.). Spotkanie przed 69 000 publicznością nie toczyło się do jednej bramki, jednak widoczną przewagę w tym pojedynku mieli gospodarze.
Przeciwko 1.FC Nuernberg trener FCB Jurgen Klinsmann zastosował system rotacyjny. Daniel van Buyten, Christian Lell, Mark van Bommel oraz Lukas Podolski zostali na ławce rezerwowych, a ich miejsce zastąpili Massimo Oddo, Andreas Ottl, Tim Borowski i powracający do pierwszego składu Miroslav Klose. Tym samym Bawarczycy zmienili swoją taktykę z 3-5-2 na 4-4-2.
Od samego początku przyjezdni robili wszystko, by nie dać się zepchnąć do głębokiej defensywy, oddalając zarożenie od własnej bramki. Ta sztuka skutecznie udawała im się zaledwie przez 7 minut. Po akcji skrzydłem Oddo wrzucił piłkę w pole karne, na klatkę piersiową futbolówkę przyjął Klose i udeżył ją w kierunku bramki. Piłka odbiła się od słupka i zatrzepotała w siatce. 1:0 dla FCB.
Dwie minuty później Miro miał okazje na podwyższenie wyniku, jednak Raphael Schaefer wyszedł z tej sytuacji obronną ręką (7.). Także bardzo bliski szczęście w 25. minucie był Bastian Schweinsteiger, ale piłka po jego uderzeniu minimalnie przeszła obok słupka.
Bayern pozostawał stroną dominującą, dyktując warunki i tempo meczu. Bawarczykom brakowało jednak skutecznego zakończenia swoich sytuacji, ale także nie dopisywało szczęście. Było tak w przypadku Luci Toniego, których pechowo nie trafił do siatki rywala w 19. i 28. minucie. Również Martin Demichelis niewystarczająco dokładnie przyłożył się do okazji strzeleckiej pod koniec pierwszej połowy (45.).
Po zmianie stron Bawarczycy zaprezentowali się w tym samym zestawieniu co na początku potyczki. Już w 49. minucie drugiego gola w meczu mógł zdobyć Schweini, ale w dogodnej sytuacji nie trafił czysto w futbolówkę. Swoje okazje zmarnowali również Borowski (58., 64., 67.) oraz Toni (63.).
W 65. minucie ku wielkiej radości kibiców FCB i przy ogromnej wrzawie na boisku po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją pojawił się Franck Ribery. I już w 68. minucie padła bramka na 2:0. To właśnie Francuz rozpoczął akcję FCB, którą po podaniu Ottla na bramkę zamienił Borowski!
Do końca spotkania nie padła już ani jedna bramka, a po ostatnim gwizdku Bawarczycy mogli udać się na Octoberfest i w dobrych humorach świętować awans do kolejnej rundy Pucharu Niemiec.
FC Bayern - 1. FC Nürnberg 2:0 (1:0)
FC Bayern: Rensing - Oddo, Lucio, Demichelis, Lahm - Schweinsteiger (73. Sosa), Ottl, Zé Roberto, Borowski - Toni (80. Podolski), Klose (65. Ribéry)
Rezerwowi: Butt, Van Buyten, Lell, Van Bommel
1. FC Nürnberg: Schäfer - Judt, Spiranovic, Goncalves, Pinola - Gygax (78. Breska), Mnari, Perchtold (46. Engelhardt), Masmanidis (68. Eigler) - Mintal, Charisteas
Sędzia: Gräfe (Berlin)
Widzów: 65.000
Bramki: 1:0 Klose (7.), 2:0 Borowski (68.)
Żółte kartki: - / Perchtold, Pinola
Źródło:
Komentarze