Najbliższy rywal Bayernu Monachium w Lidze Mistrzów chyba nadal znajduje się w stanie euforii po wyeliminowaniu z tych rozgrywek Manchesteru United. Zawodnicy FC Sevilla nie byli w stanie oczyścić głów i polegli w spotkaniu ligi hiszpańskiej.
Podopieczni Vincenzo Montelli udali się w okolice Madrytu, aby tam zmierzyć się z CD Leganes. Niestety dla przyjezdnych gospodarze tego dnia byli bardziej skuteczni i pokonali rywala 2:1 po golach Unaia Bustinza (41.) i Eraso (69.). Tuż przed ostatnim gwizdkiem rozmiar porażki zmniejszył Miguel Layun (90.+1).
Pomimo tej wyraźnej wpadki zespół prowadzony przez Montellę nadal jest w strefie pucharowej po 29. kolejkach. Co prawda na awans do Champions League z ligi ma niewielkie szanse (piąte miejsce, 12 punktów straty do czwartego Realu Madryt), ale musi walczyć do samego końca, aby w razie niepowodzenia w Lidze Mistrzów w przyszłym roku chociaż wystąpić w Lidze Europy.
Komentarze