Wraz z końcem sezonu 2021/22, z klubem ze stolicy Bawarii pożegnało się też kilku zawodników zarówno pierwszego, jak i drugiego zespołu.
Wśród tych graczy należy wskazać przede wszystkim Nicolasa Feldhahna, czyli wieloletniego kapitana drugiej drużyny Bayernu Monachium, który w wieku 35 lat zdecydował się ostatecznie zakończyć swoją piłkarską karierę.
Ostatnio Niemiec udzielił obszernego wywiadu dla klubowych mediów, w których poruszył wiele tematów związanych zarówno z FCB, jak i swoją karierą. 190-krotny reprezentant „Gwiazdy Południa” nie ma wątpliwości, że jego pożegnalny mecz na Gruenwalder był wyjątkowy.
− To był wyjątkowy wieczór – pożegnanie przed rozpoczęciem meczu, moja zmiana, stanie przy płocie z kibicami... Podczas meczu starałem się jak najlepiej wykorzystać moment, w którym po raz kolejny grałem w wieczornym słońcu na Hermann-Gerland-Kampfbahn – powiedział Feldhahn.
− Bo to był mój ostatni raz. Właściwie to jestem facetem, który nie rozczula się tak łatwo. Ale kiedy po meczu uściskali mnie żona i rodzice, uroniłem kilka łez. Jestem bardzo zadowolony z mojego pożegnania - mimo wyniku – dodał.
Były kapitan i wieloletni gracz Bayernu II został również poproszony o zdradzenie kilku słów na temat jego dalszych planów na nadchodzącą przyszłość. Warto wspomnieć, że w międzyczasie Nico studiował prawo.
− Pod koniec czerwca otrzymam wyniki z egzaminu państwowego. Wtedy okaże się, czy muszę ponownie podjąć studia, czy też mogę rozpocząć staż, a później przystąpić do drugiego egzaminu państwowego. W pewnym momencie chciałabym pracować jako prawnik. Chciałbym w jakiś sposób połączyć to z piłką, najlepiej z Bayernem. Ale zobaczymy, jak to wszystko się potoczy. Jestem w miarę spokojny i nie mam obecnie przed sobą szczegółowego planu życia – podsumował Nico Feldhahn.
Komentarze