Po tym jak potwierdzono odejście Nicolasa Feldhahna z Bayernu II (Niemiec zakończył karierę), były kapitan drugiej drużyny udzielił obszernego wywiadu dla klubowych mediów.
Niemiec poruszył wiele tematów związanych nie tylko ze swoim czasem spędzonym w Bayernie, ale i również swoją karierą i życiem prywatnym.
Nicolas Feldhahn przyznał, że dzięki pracy z wieloma młodymi piłkarzami w Campusie przez ostatnie lata, sam mógł poczuć się i stać młodszym. Ponadto były kapitan FCB II jest przekonany, że zawodnicy w akademii piłkarskiej bawarskiego klubu są obdarzeni wielkimi umiejętnościami i drzemie w nich wielki potencjał.
− Bardzo przyjemnie było słuchać tych chłopaków z Campusu i co jakiś czas wyciągać z tego jakieś uwagi. Myślę też, że dzięki temu, że byłem z nimi w zespole, stałem się trochę młodszy. Pod względem piłkarskim wszyscy oni mają ogromny potencjał. Ale myślę, że udało mi się też pokazać im, że talent to nie wszystko - najpierw musieli pokonać starego człowieka – powiedział z uśmiechem Feldhahn.
Nieco później Feldhahn został również poproszony o kilka słów na temat swoich studiów prawniczych (marzeniem Nico jest powrót w przyszłości do FCB i praca w roli prawnika, o czym też niedawno sam poinformował).
− Przez większość czasu trenowaliśmy tylko raz dziennie, resztę dnia mieliśmy wolną. Miałem więc już czas na naukę. Problem polegał raczej na tym, że kusiło nas, by odkładać pewne rzeczy na później. Terminy były więc dla mnie bardzo pomocne. Z drugiej strony, kiedy przygotowywałem się do egzaminu państwowego, zdałem sobie sprawę, że dużo czasu tracę także z powodu piłki – mówił dalej.
REKLAMA
− Mój ojciec, moja matka, mój dziadek byli prawnikami, nie muszę chyba mówić nic więcej. Do dziś pamiętam, jak mój ojciec całkowicie zniszczył mój pierwszy kontrakt w Unterhaching. Klub powiedział jednak: Przepraszamy, ale to są wymagania DFL, nie możemy teraz tego wszystkiego całkowicie usunąć – podsumował Nico Feldhahn.
Komentarze