Wielkimi krokami zbliża się pierwszy mecz z udziałem ekipy Bayernu Monachium w rozgrywkach niemieckiej pierwszej Bundesligi.
Po niedawnym triumfie w Superpucharze Niemiec (Bayern pokonał na Red Bull Arenie miejscowy RBL 5:3), w najbliższy piątek podopieczni Juliana Nagelsmanna zainaugurują nowy sezon niemieckiej pierwszej Bundesligi. Rywalem aktualnych mistrzów Niemiec będzie Eintracht Frankfurt, czyli triumfator zeszłej edycji Ligi Europy. Przypominamy zarazem, że początek pojedynku na Commerzbank-Arenie dokładnie o 20:30.
Z racji na nadchodzący mecz, w mediach pojawiło się ostatnio sporo wypowiedzi oraz wywiadów z osobami związanymi z FCB i SGE. Dziś w rozmowie dla niemieckiej telewizji „RTL” swoje zdanie wyraził prezydent „Orłów”, czyli Peter Fischer, który zadrwił z ofensywy bawarskiego klubu.
− Kto to kur*a jest Mane? Wcześniej zawsze radziliśmy sobie stosunkowo dobrze, kiedy graliśmy przeciwko Robertowi Lewandowskiemu – powiedział prezydent Eintrachtu.
− Jestem przekonany, że na naszym stadionie kibice znów będą nastawieni entuzjastycznie i będzie panowała świetna atmosfera. Oczywiście, że mamy szansę! Z trybun będzie płynąć energia – mówił dalej.
− Jeśli jednak nie wygramy, ale mecz zakończy się remisem, to oczywiście nie będę płakał z tego powodu – podsumował Peter Fischer.
REKLAMA
Jeśli mowa o sześciu ostatnich pojedynkach Bayernu z Eintrachtem, to monachijczycy wygrali 4-krotnie i polegli 2 razy. Bilans bramkowy „Bawarczyków” w tym czasie to 15:7. Ostatni mecz na Commerzbank-Arenie pomiędzy SGE a FCB zakończył się zwycięstwem gości z Monachium 0:1.
Komentarze