To już dziś! Po tygodniowej przerwie do akcji w rozgrywkach niemieckiej pierwszej Bundesligi powracają zawodnicy klubu ze stolicy Bawarii.
Dzisiejszego późnego popołudnia w ramach piątej kolejki niemieckiej Bundesligi, Bayern Monachium zmierzy się z Unionem Berlin o 15:30, zaś miejscem tego starcia będzie Stadion An der Alten Foersterei.
W ostatnim czasie odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obu klubów. Jeśli mowa o szkoleniowcu berlińczyków, to Urs Fischer jest świadom trudu rywalizacji z mistrzami Niemiec, ale jak sam zauważył – nawet „Bawarczycy” są do pokonania.
– Jeśli tylko będziesz się bronił i gonił za piłką, to zmierzysz się z zdaniem, którego nie będzie można niemalże rozwiązać – powiedział Fischer.
– Nie możemy zostawiać Bayernowi zbyt dużo wolnego miejsca. Musimy być „wredni” i niezmordowani w naszych staraniach. Wtedy nawet będzie można pokonać – dodał.
Trener stołecznego klubu odniósł się również do duetu napastników, którzy od początku sezonu znajdują się w wysokiej formie. Mowa oczywiście o takich gracach jak Sheraldo Becker (4 gole, 2 asysty) i Jordan Siebatcheu (2 gole, 2 asysty).
– Ich zgranie działa dobrze. Becker jest skuteczny, nie tylko strzela gole, ale i przygotowuje bramki. Widać, że ta dwójka dobrze się porusza, jeśli chodzi o bieganie i kontratakowanie. Myślę jednak, że można tam jeszcze coś poprawić – podsumował Urs Fischer.
Komentarze