Wczorajszego późnego wieczoru, swoje pierwsze spotkanie w ramach drugiej przerwy reprezentacyjnej rozegrali piłkarze niemieckiej reprezentacji narodowej.
Rywalem zespołu prowadzonego przez Hansiego Flicka była drużyna mistrzów Europy, czyli Włosi. Pojedynek na stadionie w Bolonii był w miarę wyrównany i zakończył się ostatecznie remisem 1:1 oraz podziałem punktów.
Jedynego gola dla ekipy „Die Mannschaft” zdobył Joshua Kimmich. Tradycyjnie już po zakończeniu spotkania, na kilka pytań dziennikarzy odpowiadał selekcjoner Hansi Flick, który podkreślił, iż nie może być w pełni zadowolony z występu jego podopiecznych – zwłaszcza z racji na liczne błędy.
− Z pewnością nie możemy być w pełni usatysfakcjonowani. W pierwszym kwadransie było w porządku, ale później nie znajdowaliśmy przestrzeni, popełnialiśmy dużo błędów i trochę się pogubiliśmy – powiedział Hansi Flick.
− Po stracie bramki na 0:1, drużyna wróciła do gry i próbowała doprowadzić do stanu 2:1, co jest pozytywnym sygnałem. Przeanalizujemy ten mecz i postaramy się lepiej wypaść we wtorek przeciwko Anglii – dodał.
Nieco później swojego komentarza na temat przebiegu spotkania i remisu z Włochami udzielił wychowanek bawarskiego klubu – Thomas Mueller.
− W całym meczu, a zwłaszcza w pierwszej połowie, dało się zauważyć, że brakowało nam koncentracji w grze. W rezultacie nie tylko nasze ataki nie przynosiły rezultatu, ale Włosi wygrywali piłkę, a my zużywaliśmy energię, aby ją odzyskać. W drugiej połowie było dużo walki, ale musimy grać bardziej dominująco, bardziej zdecydowanie i wyraźniej do przodu – podsumował Thomas Mueller.
Komentarze