Kilka dni temu oficjalnie wyjaśniona została przyszłość Hansiego Flicka, który 30 czerwca 2021 roku przestanie pełnić funkcję trenera Bayernu Monachium.
Niemiecki Związek Piłki Nożnej poinformował w ubiegły wtorek, że po zakończeniu turnieju mistrzostw Europy, nowym selekcjonerem Niemiec zostanie Hansi Flick, który w trakcie swojej krótkiej przygody z Bayernem zdobył siedem tytułów (w tym sekstet).
56-latek podpisał kontrakt, który będzie obowiązywał do 2024 roku i obejmie nie tylko Mundial w 2022 roku, ale i EURO w 2024 roku. Niemiecki szkoleniowiec nie ukrywa, iż jest szczęśliwy z faktu, że wszystko potoczyło się bardzo szybko.
− Jestem bardzo szczęśliwy, że wszystko potoczyło się tak szybko. Chciałbym jeszcze raz podziękować Bayernowi. To było miłe uczucie być znowu we Frankfurcie i zobaczyć znajome twarze. To był dla mnie - podobnie jak wcześniej w Bayernie - powrót do domu − powiedział Flick.
− W poniedziałek wieczorem rozmawiałem przez telefon z Jogim. Był bardzo szczęśliwy z mojego powodu i faktu, że zastąpię go po EURO − mówił dalej.
W dalszej części rozmowy dla niemieckiego dziennika „Bild”, Hansi Flick odniósł się również do nadchodzącego turnieju mistrzostw Europy. Przypominamy, że nasi sąsiedzi zza Odry rozegrają wszystkie trzy spotkania fazy grupowej na Allianz Arenie w Monachium.
− Na pewno obejrzę dwa pierwsze mecze fazy grupowej w Monachium, a może nawet więcej. Moim życzeniem byłoby pojechać na koniec turnieju do Londynu i obejrzeć nasz kraj w finale. Trzymam kciuki! − podsumował Hansi Flick.
Komentarze