Wczorajszego późnego wieczoru kadra narodowa Niemiec rozegrała swoje czwarte oficjalne spotkanie w ramach nowej odsłony Ligi Narodów UEFA.
Nasi sąsiedzi zza Odry na Borussia-Park w Moenchengladbach podejmowali wczorajszego wieczoru reprezentację narodową Włochów, którzy przypomnijmy przed rokiem sięgnęli po mistrzostwo Europy. Koniec końców Niemcy rozbili swoich rywali 5:2.
Na listę strzelców wpisywali się kolejno Joshua Kimmich, Ilkay Guendogan, Thomas Mueller oraz dwukrotnie Timo Werner. Podczas pomeczowej konferencji prasowej, słów uznania i pochwał pod adresem swoich podopiecznych nie krył selekcjoner „Die Mannschaft”, czyli Hansi Flick.
− Muszę wyrazić ogromny szacunek dla mojego zespołu. Należy im się szacunek za taki występ w czwartym spotkaniu w tak krótkim odstępie czasu – powiedział Flick.
− Wszystko, co sobie założyliśmy przed meczem, chłopcy wykonali naprawdę znakomicie. To był dla nas wszystkich prawdziwy test wytrzymałościowy. Już po pierwszej bramce było widać, co jest możliwe. Nie zrobiliśmy wszystkiego na najwyższym poziomie, ale nie o tym chcemy teraz mówić – mówił dalej.
− Zawsze ważne jest, aby na wakacje pojechać z wygraną. Zespół wykonał rewelacyjną pracę. Z niecierpliwością czekamy na drogę do Mundialu. We wrześniu czekają nas jeszcze dwa ważne mecze, w których znów staniemy przed wyzwaniem. Zobaczymy, co trzeba będzie zrobić w sprawie korekt – podsumował Hansi Flick.
REKLAMA
Niemiecka reprezentacja narodowa do akcji powróci dopiero 23 września, kiedy to w rewanżowym starciu w ramach Ligi Narodów UEFA podejmie na własnym terenie Węgrów (w pierwszym meczu nasi sąsiedzi zza Odry zremisowali tylko 1:1).
Komentarze