Na początku sierpnia 2021 roku nowym selekcjonerem niemieckiej reprezentacji narodowej oficjalnie został Hansi Flick, który wcześniej pracował w Bayernie.
Niemiecki szkoleniowiec zaliczył już swój debiut jako selekcjoner we wrześniu, zaś jego dotychczasowe liczby w reprezentacji narodowej to 3 zwycięstwa oraz bilans bramkowy 12:0.
Ostatnio Hansi Flick udzielił obszernego wywiadu dla niemieckiego magazynu „Kicker”, w którym odniósł się do różnić między prowadzeniem klubu, a kadry narodowej. 56-latek nie ukrywa, iż obecnie ma większy wpływ, zaś reprezentowanie całego kraju, to dla niego wielki zaszczyt.
− Praca selekcjonera to inna odpowiedzialność, ale odczuwałem to już w podobny sposób jako asystent Jogiego Loewa. Wiem, że stanowisko selekcjonera to duże wyzwanie i staram się zrobić wszystko, aby odnieść sukces z moją drużyną – powiedział Flick.
− Pod tym względem praca ta nie różni się od moich poprzednich. Teraz jednak czuję, że reprezentujesz cały kraj razem z zespołem. To wyjątkowe uczucie usłyszeć hymn narodowy przed meczem – mówił dalej.
− Myślę, że ta mieszanka jest dobra taka, jaka właśnie jest. Prawdą jest, że profile zawodowe są zasadniczo różne. Ogólnie rzecz biorąc, jako selekcjoner masz więcej możliwości wywierania wpływu – podsumował selekcjoner Niemiec.
REKLAMA
Niemiecka reprezentacja narodowa do akcji wkracza już niebawem, albowiem 8 października podopiecznych Hansiego Flicka czeka bój z Rumunią w ramach eliminacji do mistrzostw Świata w 2022 roku. Początek starcia w Hamburgu dokładnie o 20:45.
Komentarze