W ubiegły czwartek swoje pierwsze spotkanie w ramach trzeciej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej rozegrali piłkarze kadry narodowej Niemeic.
NIemiecka reprezentacja narodowa pokazała się z bardzo dobrej strony i rozbiła swoich rywali na Volkswagen-Arenie aż 9:0, umacniając się na pierwszej pozycji w tabeli swojej grupy w ramach eliminacji do mistrzostw Świata w 2022 roku.
Niedawno krótkiego wywiadu dla oficjalnego serwisu Niemieckiego Związku Piłki Nożnej udzielił selekcjoner Hansi Flick, który nie krył swojego zadowolenia ze zwycięstwa oraz podkreślił, że po ostatnim zamieszaniu z alarmem koronawirusowym wszystko wraca już do normalności.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, w jaki sposób odnieśliśmy zwycięstwo. Celem było pokazanie na pożegnanie Jogiemu ładnej gry w piłkę nożną i to się udało – powiedział Flick.
– Oczywiście w poniedziałek wieczorem i we wtorek rano byliśmy trochę zajęci, ale potem było już jasne: wracamy do normalności. Teraz czekamy na Armenię, ostatni mecz w tym roku. Chcemy mieć tam dobry finisz – mówił dalej.
Hansi Flick nie ukrywa również, że atmosfera na wypełnionej po brzegi Volkswagen-Arenie była wręcz wspaniała.
– To była jedna z najbardziej imponujących rzeczy. Tak jak w poprzednich meczach u siebie, było to naprawdę udane zgranie pomiędzy drużyną a kibicami, wspaniała atmosfera. Zespół starał się grać atrakcyjnie. Powinniśmy strzelić jednak 1 czy 2 bramki więcej – podsumował Hansi Flick.
Komentarze